Opodatkowanie podatkiem od nieruchomości instalacji i urządzeń technicznych znajdujących się wewnątrz budynków wywołuje wiele kontrowersji. Niejednokrotnie zdarzało się bowiem, że urządzenia takie były uznawane za budowle i – co za tym idzie – opodatkowane. Sytuacja taka prowadzi zaś do absurdalnych rezultatów – za budowlę uznawany bywa np. komputer niezbędny do obsługi sieci technicznej.
Analogicznej kwestii dotyczy wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie (sygn. I SA/Sz 931/11), na szczęście korzystny dla podatników. Chodziło o sytuację, w której organ podatkowy wymierzył podatek od nieruchomości od instalacji i urządzeń technicznych będących co prawda częścią sieci telekomunikacyjnej, jednakże znajdujących się wewnątrz budynku. Urządzeniami tymi były kable światłowodowe i miedziane położone w kanalizacji kablowej oraz komputerowe urządzenia transmisyjne.
Sąd stwierdził, że skoro według prawa budowlanego obiektem budowlanym jest budynek, to mieszczące się w nim instalacje i urządzenia techniczne nie stanowią dodatkowego przedmiotu opodatkowania.
Nawet jeśli urządzenia te są niezbędne do korzystania z doprowadzonych do budynku sieci technicznych, to na potrzeby podatku od nieruchomości należy uznać, że sieci takie kończą się na przyłączu do budynku. To stanowisko należy ocenić bardzo pozytywnie. Organy podatkowe coraz częściej próbują opodatkować także te składniki majątku, które w obowiązującym stanie prawnym nie mogą być opodatkowane. Trzeba bowiem pamiętać, że instalacje zlokalizowane w budynku stanowią jego część składową – opodatkowaniu podlega w tym wypadku jedynie budynek.
Gdyby przyjąć rozumowanie organów podatkowych o konieczności opodatkowania instalacji/urządzeń wewnątrz budynków, dochodziłoby do podwójnego opodatkowania. Raz bowiem urządzenia te byłyby opodatkowane wraz z budynkiem, od jego powierzchni, a drugi raz – od ich wartości. Można wyrazić nadzieję, że korzystna dla podatników linia orzecznicza zmieni negatywne podejście gmin.