Prawie milion polskich internautów bez telewizora

Pięć procent polskich użytkowników sieci nie ogląda tradycyjnej telewizji. Albo w ogóle nie mają telewizorów, albo używają ich do zupełnie innych celów (np. do grania w gry wideo - wynika z najnowszych badań domu mediowego MEC. Gros z nich odwiedza jednak największe internetowe serwisy VoD, w tym te należące do największych nadawców. Z tradycyjnymi telewidzami łączy ich też to, że oglądają ulubione filmy i seriale w sieci w tzw. prime-time.

Publikacja: 21.04.2015 07:20

Prawie milion polskich internautów bez telewizora

Foto: Bloomberg

rp.pl

Tak wynika z MEC VideoTrack, badania agencji mediowej MEC. Według ostatniego badania NetTrack w listopadzie ubiegłego roku w Polsce było 19,2 mln internautów. To oznacza, że bez telewizji obywa się niecały milion (960 tys.) osób.

Fakt nie posiadania telewizora nie oznacza jednak, że rezygnujące z niego osoby nie oglądają typowych materiałów telewizyjnych. – Prawie 60 proc. „beztelewidzów" przynajmniej kilka razy w tygodniu ogląda w internecie filmy, seriale i inne programy telewizyjne, a blisko połowa twierdzi, że poświęca na to więcej niż dwie godziny dziennie. Częstych użytkowników internetowego wideo jest wśród „beztelewidzów" więcej niż wśród przeciętnych internautów – zarówno jeśli chodzi o częstotliwość korzystania, jak i czas poświęcany na oglądanie wideo na żądanie – podaje MEC.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.

Subskrybuj teraz! Zaloguj się

Lars Gutheil, dyrektor generalny AHK Polska

Ekonomia

W biznesie nikt nie może iść sam

Podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach chcemy rozmawiać o jeszcze silniejszym partnerstwie po...

Materiał Promocyjny

Między elastycznością a bezpieczeństwem

W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.