Austria ma nowy rząd. Największa partia do niego nie weszła

Prezydent Austrii Alexander van der Bellen zaprzysiągł w poniedziałek nowy austriacki rząd, kończąc pięciomiesięczny impas do jakiego doszło po wyborach z 29 września 2024 roku. W skład rządu nie weszła zwycięska w wyborach Wolnościowa Partia Austrii (FPÖ).

Publikacja: 03.03.2025 12:57

Alexander van der Bellen (pierwszy z lewej) w czasie zaprzysiężenia rządu Christiana Stockera (drugi

Alexander van der Bellen (pierwszy z lewej) w czasie zaprzysiężenia rządu Christiana Stockera (drugi z lewej)

Foto: REUTERS/Leonhard Foeger

arb

Rząd utworzą chadecy z Austriackiej Partii Ludowej (ÖVP), centrolewicowa Socjaldemokratyczna Partia Austrii (SPÖ) i liberalna partia Neos. Wrześniowe wybory w Austrii wygrała FPÖ, która uzyskała 28,8 proc. głosów – ale koalicji trzech partii, które zajęły, odpowiednio, drugie (26,3 proc.), trzecie (21,1 proc.) i czwarte miejsce w wyborach (9,2 proc.) udało się sformować większość. W parlamencie znaleźli się jeszcze Zieloni z poparciem 8,3 proc. głosów.

Prezydent Austrii dziękuje partiom tworzącym rząd za „wyjście ze strefy komfortu”

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Dyplomacja
USA wycofają się z rozmów o pokoju na Ukrainie? J.D. Vance ostrzega
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem
Dyplomacja
Negocjacje pokojowe: Wołodymyr Zełenski nie zgadza się na propozycję USA
Dyplomacja
USA planują kolejne spotkanie Witkoffa z przedstawicielami Rosji
Dyplomacja
Viktor Orbán liczy na porozumienie z USA. Chodzi o to, by cła nie zaszkodziły Węgrom
Dyplomacja
Rozmowy w Paryżu. Będą namawiać USA, by wobec Rosji „częściej używały kija”