Donald Trump jednak nie chce wysiedlić Palestyńczyków ze Strefy Gazy?

Po tym, jak Donald Trump ogłosił, że USA miałyby przejąć odpowiedzialność za Strefę Gazy, a Palestyńczycy zostaliby z niej wysiedleni na stałe, przedstawiciele jego administracji wycofują się z tej ostatniej propozycji.

Publikacja: 06.02.2025 05:17

Najnowsze wypowiedzi przedstawicieli administracji USA wskazują, że Palestyńczycy mieliby być przesi

Najnowsze wypowiedzi przedstawicieli administracji USA wskazują, że Palestyńczycy mieliby być przesiedleni ze Strefy Gazy tymczasowo

Foto: REUTERS/Hatem Khaled

arb

Trump zaskoczył światową opinię publiczną proponując po rozmowach z premierem Izraela Beniaminem Netanjahu w Białym Domu, że USA przejęłyby kontrolę nad Strefą Gazy i odbudowały ją, zmieniając ten teren w „bliskowschodnią Riwierę”. Trump stwierdził też, że Palestyńczycy mieliby zostać na stałe wysiedleni z tego terenu do sąsiednich państw arabskich – w tym kontekście wymienił Egipt i Jordanię.

Krytycy Trumpa zwracali uwagę, że przymusowe wysiedlenie Palestyńczyków ze Strefy Gazy oznaczałoby złamanie prawa międzynarodowego i byłoby równoznaczne z czystkami etnicznymi.

Palestyna i Państwo Żydowskie po II wojnie światowej

Palestyna i Państwo Żydowskie po II wojnie światowej

Foto: PAP

Sekretarz stanu USA: Propozycja Donalda Trumpa nie jest wroga, lecz szczodra

Trump na konferencji prasowej po rozmowach z Netanjahu nie wykluczył też wysłania do Strefy Gazy amerykańskich żołnierzy, choć jednocześnie tego nie przesądził.

Czytaj więcej

Sprawa Gazy: Polska nie powtórzy irackiego błędu

W środę po południu sekretarz prasowa Białego Domu Karoline Leavitt podkreśliła, że Trump zaprezentował historyczne, „nieszablonowe” myślenie, ale zaznaczyła, że prezydent nie zapowiedział wysłania wojsk USA do Strefy Gazy. Nie chciała jednak wykluczyć tego, że żołnierze USA zostaną tam wysłani.

W kontekście przesiedlenia Palestyńczyków Leavitt mówiła, że mieliby być oni „tymczasowo przesiedleni” do czasu zakończenia odbudowy zniszczonej przez wojnę enklawy. Trump, przedstawiając swoją propozycję mówił, że to Amerykanie wzięliby odpowiedzialność za usunięcie z tego terenu gruzu i niewypałów, a następnie odbudowę.

Premier Izraela Beniamin Netanjahu, w wywiadzie udzielonym Fox News stwierdził, że nie wierzy, iż Trump sugerował wysłanie amerykańskich żołnierzy do walki z Hamasem w Strefie Gazy

Również sekretarz stanu USA Marco Rubio mówił, że pomysł Trumpa przewiduje, iż Palestyńczycy opuściliby Strefę Gazy „tymczasowo”, na czas odbudowy. Rubio mówił też, że propozycja Trumpa była „szczodrym, a nie wrogim ruchem”, który wyraża „wolę Stanów Zjednoczonych do wzięcia odpowiedzialności za odbudowę tego obszaru (Strefy Gazy)”. Z kolei Leavitt mówiła, że za odbudowę Strefy Gazy nie zapłaciliby amerykańscy podatnicy.

Zniszczenia w Strefie Gazy

Zniszczenia w Strefie Gazy

Foto: PAP

Premier Izraela o Palestyńczykach w Strefie Gazy: Mogą wyjechać, mogą potem wrócić

Premier Izraela Beniamin Netanjahu, w wywiadzie udzielonym Fox News stwierdził, że nie wierzy, iż Trump sugerował wysłanie amerykańskich żołnierzy do walki z Hamasem w Strefie Gazy albo to, że USA będą finansować odbudowę enklawy. Dodał, że popiera postulat Trumpa, by Palestyńczycy mogli opuścić Strefę Gazy, a potem do niej wrócić. - Mogą wyjechać, mogą potem wrócić - mówił.

Netanjahu podkreślił, że popiera pomysł, by ci mieszkańcy Strefy Gazy, którzy chcą z niej wyjechać, mogli to zrobić. - Co jest w tym złego? Mogą być relokowani i (potem) wrócić. Ale trzeba odbudować Gazę - mówił.

- To pierwszy dobry pomysł, jaki słyszałem. To niezwykły pomysł - dodał Netanjahu przekonując, że należy potraktować go poważnie ponieważ może on „stworzyć dla wszystkich inną przyszłość”.

Słowa Trumpa wywołały konsternację wśród części polityków Partii Republikańskiej. „Sądziłem, że głosowaliśmy na 'Ameryka najpierw' (ang. America first” - napisał senator Partii Republikańskiej Rand Paul w serwisie X. „Nie mamy żadnego interesu w rozważaniu kolejnej okupacji, która byłaby zgubą naszego budżetu i oznaczałaby przelewanie krwi naszych żołnierzy” - dodał.

Trump zaskoczył światową opinię publiczną proponując po rozmowach z premierem Izraela Beniaminem Netanjahu w Białym Domu, że USA przejęłyby kontrolę nad Strefą Gazy i odbudowały ją, zmieniając ten teren w „bliskowschodnią Riwierę”. Trump stwierdził też, że Palestyńczycy mieliby zostać na stałe wysiedleni z tego terenu do sąsiednich państw arabskich – w tym kontekście wymienił Egipt i Jordanię.

Krytycy Trumpa zwracali uwagę, że przymusowe wysiedlenie Palestyńczyków ze Strefy Gazy oznaczałoby złamanie prawa międzynarodowego i byłoby równoznaczne z czystkami etnicznymi.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dyplomacja
Strefa Gazy dla USA, Zachodni Brzeg dla Izraela? Jest zapowiedź Donalda Trumpa
Materiał Promocyjny
Koszty leczenia w przypadku urazów na stoku potrafią poważnie zaskoczyć
Dyplomacja
„Nowy porządek świata". Jak Izrael reaguje na plan Donalda Trumpa ws. Strefy Gazy
Dyplomacja
Donald Trump chce wysiedlać Palestyńczyków. Jest reakcja Arabii Saudyjskiej
Dyplomacja
USA chcą zmniejszyć eksport ropy z Iranu do zera. „Są zbyt blisko broni atomowej”
Dyplomacja
Donald Trump zaskakuje. Mówi, że USA przejmą kontrolę nad Strefą Gazy