Rosja twierdzi, że Litwa ma wobec niej roszczenia terytorialne. Zapowiada działania

Roszczenia wobec obwodu królewieckiego wyrażone przez prezydenta Litwy, potwierdzają najgłębsze obawy Rosji - oświadczył rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow.

Publikacja: 10.01.2025 12:22

Władimir Putin i Dmitrij Pieskow

Władimir Putin i Dmitrij Pieskow

Foto: Sputnik/Gavriil Grigorov/Pool via REUTERS

arb

- Litwa jest nieprzyjaznym naszemu krajowi państwem, państwem wrogim nam, które – oprócz innych kwestii – jak się okazało, ma roszczenia terytorialne. To usprawiedliwia nasze głębokie obawy i usprawiedliwia obecne i przyszłe kroki, by zapewnić bezpieczeństwo naszego państwa – oświadczył Pieskow. Litwa od 2004 roku jest członkiem NATO.

W ten sposób rzecznik Kremla odniósł się do oświadczenia prezydenta Litwy, Gitanasa Nausėdy.

Co napisał Gitanas Nausėda, co Rosja uznała za roszczenia terytorialne?

Nausėda zaprotestował przeciwko zmianie nazwy muzeum upamiętniającego prusko-litewskiego poetę, Kristijonasa Donelaitisa (1714-1780), które znajduje się w obwodzie królewieckim. 

Czytaj więcej

Królewiec odcinany od Rosji przez wojnę Kremla

„Co będzie następne? Palenie książek? Rosyjska decyzja o zmianie nazwy muzeum Kristijonasa Donelaitisa, klasyka litewskiej literatury, to kolejna nieakcpetowalna próba przepisywania historii” - napisał Nausėda w serwisie X.

Nausėda dodał, że „ostatnie przejawy litewskiej kultury” w obwodzie królewieckim „powinny być chronione”. „Niezależnie od tego, jak bardzo Rosja się o to stara, Karaliaučius (litewska nazwa Królewca - red.) nigdy nie stanie się Kaliningradem” - podkreślił.

Rosja zmienia nazwę muzeum imienia najwybitniejszego litewskiego XVIII-wiecznego poety

Rosja zapowiedziała, że muzeum Donelaitisa, utworzone w 1970 roku zmieni nazwę na Muzeum Literatury. Donelaitis był prusko-litewskim poetą, mieszkańcem tzw. Małej Litwy, która stała się potem częścią Królestwa Prus. Jest uważany za najwybitniejszego poetę litewskiego XVIII wieku, autorem pierwszego klasycznego poematu w języku litewskim, „Pory roku”.


- Litwa jest nieprzyjaznym naszemu krajowi państwem, państwem wrogim nam, które – oprócz innych kwestii – jak się okazało, ma roszczenia terytorialne. To usprawiedliwia nasze głębokie obawy i usprawiedliwia obecne i przyszłe kroki, by zapewnić bezpieczeństwo naszego państwa – oświadczył Pieskow. Litwa od 2004 roku jest członkiem NATO.

W ten sposób rzecznik Kremla odniósł się do oświadczenia prezydenta Litwy, Gitanasa Nausėdy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dyplomacja
Ukraińskie MSZ reaguje na wypowiedź Nawrockiego. "Aplauz na Kremlu"
Dyplomacja
Bloomberg: Andrzej Duda zwrócił się do Donalda Tuska, by ten "zagwarantował", że Beniamin Netanjahu nie zostanie aresztowany w Polsce
Dyplomacja
Członek administracji Trumpa o Grenlandii: Chodzi o minerały, zasoby naturalne
Dyplomacja
Dziennikarze pytają rzeczniczkę KE: Czy czekacie na amerykańskich marines na Grenlandii?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=78448410;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Dyplomacja
Trump otwarcie mówi o chęci posiadania Grenlandii. Francja wysyła ostrzeżenie