Wyprawa Joe Bidena po ropę na Bliski Wschód jak podróż do Canossy

Amerykański prezydent wyruszył na Bliski Wschód z nadzieją na zmniejszenie cen benzyny, nie tylko w USA.

Publikacja: 12.07.2022 21:00

Jerozolima przed środowym przyjazdem prezydenta USA Joe Bidena

Jerozolima przed środowym przyjazdem prezydenta USA Joe Bidena

Foto: Ahmad GHARABLI / AFP

Tej podróży, przynajmniej w takim kształcie, na pewno by nie było, gdyby nie rosyjska inwazja na Ukrainę. Sam Biden przyznaje to pośrednio w opublikowanym artykule na łamach „Washington Post”. To w kontekście piątkowej wizyty w Rijadzie, gdzie ma nadzieję na uzyskanie obietnic zwiększenia wydobycia ropy naftowej przez Saudyjczyków. W tureckich mediach mowa jest nawet o 2,5 mln ton dodatkowych dostaw dziennie. Pozwoliłoby to zmniejszyć niedobór tego surowca na rynkach światowych. To jest cel nr 1 całego przedsięwzięcia Bidena.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Dyplomacja
Donald Trump chce wysiedlać Palestyńczyków. Jest reakcja Arabii Saudyjskiej
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Dyplomacja
USA chcą zmniejszyć eksport ropy z Iranu do zera. „Są zbyt blisko broni atomowej”
Dyplomacja
Donald Trump zaskakuje. Mówi, że USA przejmą kontrolę nad Strefą Gazy
Dyplomacja
Opozycja z Korei Południowej chce pokojowej Nagrody Nobla dla Donalda Trumpa
Dyplomacja
Rosyjski polityk idzie w ślady Donalda Trumpa. Chce zmieniać nazwy na mapie