Melnyk jest od 8 lat ambasadorem Ukrainy w Niemczech.
Kilka dni temu wywołał oburzenie mówiąc m.in., że "ludobójstwo dokonane przez ukraińskich szowinistów na Polakach na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej, to jest bezpośrednie pokłosie polityki, jaką prowadziła II RP wobec mniejszości ukraińskiej".
Czytaj więcej
"Opinia ambasadora Ukrainy w Niemczech, Andrija Melnyka, wyrażona w wywiadzie udzielonym niemieckiemu dziennikarzowi, jest jego osobistą opinią i nie wyraża stanowiska MSZ Ukrainy" - głosi komunikat wydany przez rzecznika MSZ Ukrainy, Ołeha Nikołenko.
W wywiadzie udzielonym wcześniej powiedział także, że w czasach II RP Polska była dla Ukraińców w tamtym czasie "takim samym wrogiem jak nazistowskie Niemcy i ZSRR".
Twierdził także, że Stepan Bandera nie był "masowym mordercą" Żydów i Polaków, a jego rzekomy antysemityzm jest wymysłem "rosyjskiej narracji".