- Próbujemy przekonać naszych europejskich partnerów do zaprzestania importu ropy z Rosji - powiedział Le Maire francuskiemu radiu Europe 1. - Co od kilku lat jest głównym źródłem dochodów dla Władimira Putina? Nie jest to gaz. To ropa naftowa - dodał.
Słowa francuskiego ministra padły, gdy Rosja rozpoczęła w poniedziałek ponowną ofensywę na Ukrainie. Kijów twierdzi, że jest to częścią planu przejęcia całego wschodniego regionu kraju - Donbasu.
Czytaj więcej
- Wielka Brytania nie będzie się zastanawiać, jak pomóc Rosji - powiedział minister ds. Irlandii...
Le Maire powiedział, że ponowne ataki zwiększyły pilną potrzebę uniezależnienia Europy od rosyjskich surowców, przyznając jednocześnie, że niektóre kraje UE, których nie wymienił z nazwy, nie są na to gotowe.
- Dobrze wiemy, że jeśli dziś nie jesteśmy na tym etapie, to nie dlatego, że Francja tego nie chce, ale dlatego, że niektórzy europejscy partnerzy wciąż się wahają - powiedział Le Maire, odnosząc się do unijnego zakazu sprzedaży rosyjskiej ropy.