- Czy to się niektórym podoba, czy nie, przyszłość Krymu jest na zawsze związana z Rosją, dla nas ta kwestia, jak wiecie, jest definitywnie i nieodwołalnie zamknięta. Żadne sankcje, żadne groźby, żaden szantaż, czy to ze strony Stanów Zjednoczonych Ameryki, czy ich sojuszników, którzy myślą, że są jakimiś zbiorowymi panami świata, nie zmienią naszego stanowiska - zapowiedziała Zacharowa.
W 2014 roku Rosja dokonała nieuznanej przez społeczność międzynarodową aneksji Krymu. W tym samym roku na wschodzie Ukrainy rozpoczął się konflikt między prorosyjskimi separatystami, wspieranymi nieformalnie przez Moskwę a ukraińską armią.