W związku z obawami o inwazję Rosji na Ukrainę ambasada USA w Kijowie została przeniesiona do Lwowa. W nocy z poniedziałku na wtorek czasu polskiego amerykański sekretarz stanu Antony Blinken ogłosił, że personel Departamentu Stanu ze Lwowa spędzi noc w Polsce.
Czy w związku z sytuacją dotycząca Ukrainy Polska ewakuuje swoich dyplomatów z tego kraju? - Nasze placówki dyplomatyczne funkcjonują we wszystkich miejscach, w których dotychczas funkcjonowały. My na bieżąco przyglądamy się tej sytuacji bezpieczeństwa - powiedział w Polsat News wiceminister spraw Zagranicznych Marcin Przydacz.
Czytaj więcej
- Jednostronna deklaracja Władimira Putina o uznaniu tzw. republik separatystycznych w Donbasie to akt kryminalny w świetle prawa międzynarodowego - ocenił wiceszef MSZ Paweł Jabłoński. W rozmowie z Polskim Radiem przekonywał, że w odpowiedzi potrzebne są błyskawiczne sankcje wobec Rosji.
- Część osób, która nie była absolutnie konieczna do pełnienia swoich funkcji na wschodzie i południu Ukrainy, zgodnie też z zaleceniem ostatnich dni została przelokowana w inne, bezpieczne miejsca, natomiast funkcjonalność placówek cały czas jest zachowana - podkreślił.
Dopytywany, czy wzorem niektórych państw zachodnich Polska zdecyduje się na ewakuację, Przydacz odparł: - Jeśli będzie potrzeba, jeśli będzie bezpośrednie zagrożenie dla naszych dyplomatów, będziemy ich ewakuować.