Film wytykający niedoskonałość produktu z Sokołowa zyskał rozgłos za sprawą Internetu. Zanim jednak został opublikowany na YouTube twórca programu twierdzi, że informował firmę Sokołów o przeprowadzeniu testu i jego wynikach. Mimo kilkumiesięcznej zapowiedzi wpisu firma nie ustosunkowała się do testu kanału Kocham Gotować.
Film, na którym testowany jest tatar z Sokołowa zapoczątkował fale negatywnych komentarzy internautów o wyrobach spółki.
Wysyp negatywnych komentarzy w stronę producenta tatara od wdzięcznych konsumentów zadecydował wytoczeniu pozwu Ogińskiemu o naruszenie dóbr osobistych Sokołów S.A. w publikowanych filmach.