Firmy Premas Biotech i Oramed poinformowały, że przeprowadzone na zwierzętach testy pierwszej doustnej szczepionki przeciw COVID-19, przyniosły obiecujące wyniki. Wykazały one produkcję przeciwciał, które potrzebne są do długotrwałej ochrony przed infekcją koronawirusem. Doustna szczepionka w postaci kapsułki miała wykazać zarówno odporność ogólnoustrojową, wytwarzając przeciwciała neutralizujące (IgG), jak i odpowiedź immunologiczną (IgA), która chroni układ oddechowy i przewód pokarmowy przed infekcją.
Preparat o którym mowa jest szczepionką białkową, zawierającą trzy elementy SARS-CoV-2. Ma on zapewnić skuteczność przeciw różnym wariantom wirusa.
Jak zaznacza szef firmy Oramed Nadaw Kidron, „doustna szczepionka przeciw COVID-19 wyeliminowałaby kilka barier dla szybkiej i szerokiej dystrybucji”. - Dzięki temu potencjalnie mogłaby umożliwić ludziom przyjęcie szczepionki w domu - powiedział. Dodał również, że jeśli preparat się sprawdzi, jedną z jego zalet będzie łatwiejsza i tańsza produkcja oparta o drożdże.
Choć testy przeprowadzone na zwierzętach przyniosły obiecujące wyniki, najwcześniejszy możliwy termin ukończenia badań klinicznych nad preparatem, to pierwsza połowa przyszłego roku.