Ogłoszona w poniedziałek decyzja niemieckiego koncernu Audi, który z końcem lutego 2025 r. zamknie swoją fabrykę w Brukseli, zbiegła się w czasie z komunikatem z badania ifo Institute potwierdzającym pesymistyczne nastroje niemieckich przedsiębiorstw.
Tylko 12,6 proc. firm zbadanych przez ifo Institute liczy na poprawę swej kondycji ekonomicznej w 2025 r., podczas gdy niemal 2,5 krotnie więcej niemieckich przedsiębiorców (31,3 proc.) obawia się pogorszenia swej sytuacji. Co prawda większość badanych (56,1 proc.) przewiduje, że ich kondycja się nie zmieni, lecz przy obecnych wskaźnikach gospodarczych w Niemczech nie jest zbyt pozytywną informacją.
Czytaj więcej
Nastroje szefów firm w Niemczech poprawiły się bardziej niż oczekiwano — stwierdził instytut badania koniunktury Ifo. Poprawa po 4 miesiącach spadku nastrojów zapowiada lepszy ostatni kwartał najważniejszej gospodarki w Europie, która boryka się z recesją
Potwierdza to zresztą Klaus Wohlrabe, szef działu badań ifo. – Firmy nie widzą na razie żadnych sygnałów poprawy w gospodarce. Biorąc pod uwagę jej słabe wyniki w 2024 r. dane z badania firm są powodem do zmartwienia - ocenia Wohlrabe zaznaczając, że w żadnym z badanych sektorów nie widać większego optymizmu.
Nowe badanie niemieckich firm. Ogromna przewaga pesymistów nad optymistami
Jak wynika z badania ifo Institute, najwięcej obaw o wyniki w 2025 r. widać w niemieckim budownictwie, gdzie pesymiści mają ponad 10-krotną przewagę nad optymistami. O ile połowa firm z tego sektora obawia się pogorszenia swej sytuacji w przyszłym roku, to przedsiębiorstw liczących na poprawę jest tam tylko nieco ponad 4 proc.