Amerykanie znów kupują polski dług

W lutym trzeci miesiąc z rzędu rosło zaangażowanie zagranicznych inwestorów na rynku złotowych obligacji skarbowych. Wracać zaczęli m.in. inwestorzy z USA.

Aktualizacja: 03.04.2017 06:18 Publikacja: 02.04.2017 20:11

W portfelach nierezydentów były na koniec lutego polskie obligacje skarbowe o wartości 195,1 mld zł w porównaniu z193,8 mld zł miesiąc wcześniej. Mimo to odsetek złotowych obligacji, które znajdują się w rękach zagranicznych inwestorów, systematycznie maleje. W lutym zmniejszył się o 0,5 pkt proc., do 32,8 proc. Wzrost ich zainteresowania polskim długiem nie nadąża bowiem za wzrostem jego podaży.

Jak wynika z danych, które Ministerstwo Finansów opublikowało w piątek, całkowite zadłużenie rządu z tytułu obligacji skarbowych emitowanych na krajowym rynku wzrosło w lutym o 13,3 mld zł, do 605,9 mld zł. Tę nową pulę papierów dłużnych wchłonęły w większości banki. Ich zaangażowanie w obligacje skarbowe rośnie systematycznie, od kiedy w lutym ub.r. w życie wszedł podatek od aktywów instytucji finansowych. Rządowe papiery dłużne są z tej daniny zwolnione. Skutek jest taki, że w bilansach banków jest 41,5 proc. wszystkich złotowych obligacji skarbowych w porównaniu z 34,5 proc. na koniec stycznia ub.r. i 31,4 proc. dwa lata temu.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Budżet i podatki
Rok rządu: Andrzej Domański z oceną niejednoznaczną
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budżet i podatki
Viktor Orbán grozi Komisji Europejskiej. Uwolnienie KPO, albo blokada budżetu UE
Budżet i podatki
Machina wojenna Putina pożera budżet Rosji
Budżet i podatki
Policjanci szykują wielki protest. „Żarty się skończyły”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Budżet i podatki
Policjanci ogłosili protest. Przyczyną zbyt niska podwyżka w budżecie