Słowacja odczuła mocniej od wielu innych krajów w Europie skutki koronawirusa w 2020 r., wprowadziła ponownie ograniczenia w listopadzie, ale złagodziła je wobec osób zaszczepionych. Ma jednak w dalszym ciągu jeden z najniższych w Europie poziomów szczepień, w ostatnim czasie wzrosła liczba zakażeń utrudniając pracę szpitali.
Budżet w przyszłym roku znajdzie się zapewne pod nową presją z powodu najnowszej fali zachorowań, która może potrwać przez kilka miesięcy. Finanse publiczne były już mocno napięte, bo zmalał pobór podatków, władze uruchamiały programy wsparcia dla dotkniętych pandemią, ostatnio wypłacały zachęty dla osób powyżej 60 roku życia, aby nakłonić jej do zaszczepienia się — pisze Reuter.