Aktualizacja: 04.09.2018 21:00 Publikacja: 04.09.2018 21:00
Foto: Bloomberg
Wysokie tempo wzrostu utrzymuje się na tym rynku już od kilku lat, jednak w ubiegłym było nieco słabsze niż w 2016 r., gdy wzrost sięgał 13,6 proc. Branży sprzyjają dobra koniunktura gospodarcza, sytuacja na rynku pracy i wzrost dochodów, zarówno z pracy, jak i z transferów socjalnych. Duża zależność przychodów od stanu koniunktury ma jednak swoje negatywne oblicze, w przypadku pogorszenia się sytuacji, wydatki na posiłki i napoje w gastronomii, w restauracjach i kawiarniach są ograniczane w pierwszej kolejności. Liczba placówek gastronomicznych na koniec 2017 r. wynosiła 71 056, co oznacza wzrost w porównaniu z 2016 r. o 1642, czyli o 2,4 proc. Z tej liczby 20 086 stanowiły restauracje (wzrost o 438, czyli o 2,2 proc.), 20 172 bary (spadek o 754, czyli o 3,6 proc.), 4383 stołówki (wzrost o 27, czyli o 0,06 proc.) i 26 415 punktów gastronomicznych (wzrost o 1931, czyli o 7,9 proc.). Branża charakteryzuje się bardzo dużym poziomem konkurencji i zróżnicowaniem modeli biznesowych. Z jednej strony mamy do czynienia z dużą liczbą pojedynczych lokali i obiektów, których sytuacja zależy w największym stopniu od lokalizacji, atrakcyjności oferty, mody i oryginalności. Dobre usytuowanie i przemyślany koncept mogą gwarantować wysoką rentowność, ale nie zawsze wystarczają, by rozwinąć działalność na większą skalę. Z drugiej strony rynek zdominowany jest w coraz większym stopniu przez różnej wielkości biznes sieciowy, poczynając od marek globalnych, poprzez krajowe, na lokalnych kończąc. Spora część prowadzona jest w formule franczyzy. Tak duże zróżnicowanie utrudnia jednoznaczne oceny i formułowanie wniosków dotyczących kondycji i sytuacji w całej branży. Poza konkurencją pozostają działające w kraju oddziały firm globalnych, a także placówki działające w formie franczyzy. W przypadku dużych i średnich sieci krajowych sytuacja jest o wiele bardziej złożona. W obliczu dużej konkurencji większość z nich przyjmuje strategię dynamicznego rozwoju bądź poprzez wzrost organiczny i otwieranie kolejnych punktów bądź poprzez przejęcia. Każda z tych strategii wiąże się z kosztami i ryzykiem oraz znacząco wpływa na rentowność. Obecnie wszystkim przedstawicielom branży daje się we znaki silny wzrost kosztów, zwłaszcza wynagrodzeń. Jednocześnie dość ograniczone są możliwości przerzucania wyższych kosztów na konsumentów poprzez podwyżki cen.
Były już szef drogówki z rosyjskiego Stawropola dostał 20 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze za korupcję i...
Zełenski gotów do rozmów z Putinem w Stambule, polska branża meblarska pogrążona w długach, a Polska i Francja p...
Chatboty ze sztuczną inteligencją zmieniają sposób wydobywania informacji z internetu. Zachwiały pozycją najpopu...
Rząd Wielkiej Brytanii ogłosił „największy w historii” pakiet sankcji antyrosyjskich. Jego celem jest zwiększeni...
Zgodnie z oczekiwaniami nowym prezesem Polskiej Grupy Zbrojeniowej został Adam Leszkiewicz. Wygrał konkurs, któr...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas