Życzę Polakom emerytur pod palmami, ale ich nie obiecuję

Blisko 40 proc. pracowników w PPK na starcie, to solidny wynik i kredyt zaufania dla programu - mówi Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju

Publikacja: 07.01.2020 16:10

Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju

Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju

Foto: Fot./materiały prasowe

39 proc. pracowników w PPK po pierwszym etapie tego programu. Sukces czy porażka?

Paweł Borys: Na pewno jest to bardzo dobry wynik. Przede wszystkim PPK stały się standardem rynku pracy, tak jak to jest w rozwiniętych krajach na świecie. Utworzyło je 3,8 tys. dużych firm, a 209 zdecydowało się w tym roku na pracownicze programy emerytalne. Pracodawcy mają bowiem wybór: mogli tworzyć PPK bądź PPE. Jeżeli uwzględnimy obie te formy oszczędzania wspólnie z pracodawcą, to mamy partycypację na poziomie 41 proc. Łącznie 1,3 mln osób w ciągu kilku miesięcy zaczęło oszczędzać na cele emerytalne! Tymczasem po 20 latach upowszechniania IKE, IKZE i PPE mamy w tych programach łącznie zaledwie 900 tys. aktywnych kont. Jest to więc bardzo duży krok w kierunku wdrożenia rewolucji w oszczędzaniu, której celem jest, aby zachęcić jak największą liczbę Polaków do długoterminowego planowania swoich finansów i gromadzenia oszczędności.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Biznes
Liczne biznesy Dmitrija Miedwiediewa. Gigantyczna posiadłość ukryta nad Wołgą
Biznes
Zespół Brzoski będzie działał do końca maja. Po 100 dniach zakończy pracę
Biznes
Rozszerzona Odpowiedzialność Producenta: do KPRM trafiła ocena skutków regulacji
Biznes
Inpost przejmuje brytyjską spółkę. Meloni w Białym Domu oczarowuje Trumpa
Biznes
Jak deregulacja może pomóc firmom? Ich oczekiwania sprawdził PIE