Według gazety "South China Morning Post", która powołuje się na rządowe dane, zaledwie 30 procent wszystkich małych firm podjęła działalność po przerwie wymuszonej epidemią COVID-19.
Czytaj także: Koronawirus zmiażdżył kinowy rynek Chin
Dużym firmom idzie nieco lepiej, ale również mają pewne trudności z powrotem do stanu sprzed wybuchu epidemii. Od przymusowego zamknięcia zakładów produkcyjnych i biur, które przerwały pracę przed chińskim nowym rokiem - minął miesiąc.
- Im mniejsza firma, tym mniejsza szansa, że zaczęła normalnie działać - powiedział Shu Zhaohui z chińskiego ministerstwa ds. przemysłu i technologii na specjalnej konferencji prasowej.
W mieście Dongguan - specjalnej strefie ekonomicznej - 91 procent zakładów przemysłowych, należących do zagranicznych koncernów, podjęło pracę 23 lutego. Tak wynika z informacji władz lokalnych.