Bank Emiratów przekaże 100 mld dirhamów (27 mld dolarów) bankom i firmom przede wszystkim związanym z turystyką i transportem, które najbardziej odczuwają skutki koronowirusa. Od kilku tygodni anulowano albo odroczono w ZEA koncerty, imprezy sportowe i konferencje biznesowe, w Dubaju firmy zaczęły odczuwać skutki spadku liczby turystów.
Ważny jest także zdrowy rozsądek.
W „Rzeczpospolitej” otworzyliśmy dostęp do treści dotyczących koronawirusa.
Czytaj więcej www.rp.pl/koronawirus
Bank centralny w ZEA przeznaczy 50 mld dirhemów na pożyczki bez procentu ale pod zastaw wszystkim bankom działającym w emiratach, a drugie 50 mld będzie pochodzić z uwolnionych buforów ochronnych kapitału tych banków. Banki zostaną zwolnione na okres do 6 miesięcy od spłaty kwoty głównej i odsetek od niespłaconych pożyczek dla dotkniętych firm z sektora prywatnego i klientów detalicznych. Ponadto bank centralny zmniejszy o 15-25 proc. wielkość kapitału, jaki banki muszą mieć w rezerwie, a środki te będą mogły przeznaczać na nowe pożyczki dla małych i średnich firm, pierwsze pożyczki dla krajowych klientów mają być na preferencyjnych warunkach. Małe firmy będą płacić mniej za operacje bankowe.
Rijad przeznaczy z kolei 50 mld riali (13,5 mld dolarów) na pomoc małym i średnim firmom, aby mogły odraczać o 6 miesięcy spłaty kredytów bankowych, pokrywać koszty koncesji i nie płacić za gwarantowanie pożyczek.