Reklama

Myśliwi zabili 30 tys. dzików. Tylko 122 sztuki były chore na ASF

Na niemal 30 tys. upolowanych dzików ASF miały tylko 122. Wirusa znaleziono u ponad 1,3 tys. padłych zwierząt.

Aktualizacja: 08.04.2020 06:35 Publikacja: 07.04.2020 21:00

Myśliwi zabili 30 tys. dzików. Tylko 122 sztuki były chore na ASF

Foto: Adobe Stock

Polowania są może romantyczne, ale nieskuteczne, a w usuwaniu wirusa afrykańskiego pomoru świń z lasów skuteczniejsze jest zbieranie padliny – wynika z odpowiedzi na poselską interpelację, do której dotarła „Rzeczpospolita". Grupa posłów z partii Zieloni, PSL, Lewica i KO spytała ministra rolnictwa o wyniki masowych polowań, jakie odbyły się od końca stycznia do połowy marca w polskich lasach.

– W wyniku realizacji odstrzału sanitarnego w okresie od 31 stycznia do 15 marca br. pozyskano łącznie 29 676 dzików. Jednocześnie w okresie od 31 stycznia do 10 marca br. wynik dodatni w kierunku ASF otrzymano w 122 próbkach pobranych od odstrzelonych dzików – odpowiedziało Ministerstwo Rolnictwa. Wirusa ASF stwierdzono więc u 0,4 proc. upolowanych zwierząt, natomiast wykryto go w próbkach aż 1351 znalezionych w tym czasie padłych dzików.

Czytaj także: Duńczycy coraz ostrzej walczą z ASF. Niemcy pod kontrolą

– Te dane pokazują, jak bardzo odwrócone są priorytety – mówi Małgorzata Tracz, przewodnicząca Zielonych i autorka interpelacji. Tłumaczy, że przy walce z ASF najważniejszy jest nadzór bierny, asekuracja rolników i myśliwych, a dopiero na trzecim miejscu – odstrzał sanitarny. – Jednak lex Ardanowski odwróciło tę kolejność, postawili głównie na odstrzał. Uważamy, że środki przeznaczane na wynagradzanie myśliwych, od 300 do 600 zł, powinny trafić na nadzór bierny, na wynagrodzenie dla osób, które znajdą padłe dziki i zaalarmują służby weterynaryjne – dodaje.

Zakaz wstępu do lasu dotyczy także myśliwych. To oburza producentów mięsa, którzy są przekonani, że brak polowań utrudni walkę z ASF. Niepokoi ich brak sukcesów w zwalczaniu ASF i jego nowe ogniska w regionie, gdzie produkowana jest jedna trzecia świń w Polsce, czyli w Wielkopolsce. – Doniesienia o pierwszym ognisku ASF w Wielkopolsce oraz marcowe wydarzenie z hodowli pod Nową Solą, gdzie trzeba było zlikwidować ponad 27 tys. szt. zakażonego stada, pokazuje skalę zagrożeń – mówi Aleksander Dargiewicz, prezes stowarzyszenia producentów POLPIG.

Reklama
Reklama
Biznes
Ostrzeżenie szefa NATO, eksport polskich kosmetyków i cła Meksyku na Chiny
Biznes
Nowa Jałta, czyli nieznane szczegóły planu Donalda Trumpa
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Biznes
MacKenzie Scott rozdaje majątek. Była żona Bezosa przekazała ponad 7 mld dolarów
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Biznes
Bruksela pod presją, kredyty Polaków i bariery handlowe w UE
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama