Sytuacja w branży hotelarskiej zmienia się praktycznie z godziny na godzinę i staje się coraz bardziej dramatyczna. Jeszcze w niedzielę wieczorem Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego podsumowywała ankietę, jaką w ciągu dwóch dni nadesłało przeszło 400 hoteli. Oszacowano, że łączne przychody całej branży (liczy ok. 2,7 tys. hoteli) spadną w samym marcu o 30 proc., tj. o blisko 80 mln zł. Spadek przychodów za okres od marca do maja miał sięgnąć 250 mln zł. Tymczasem w poniedziałek po południu okazało się, że będzie znacznie gorzej. W okresie od marca do końca pierwszego półrocza 2020 r. należałoby oczekiwać spadku przychodów nawet o 60 proc.