Reklama

Kolejki po nowe auta coraz krótsze. Klienci czekają na obniżki

Zainteresowanie Polaków nowymi samochodami nie rośnie już tak bardzo jak na początku roku

Publikacja: 19.04.2008 03:17

Kolejki po nowe auta coraz krótsze. Klienci czekają na obniżki

Foto: Rzeczpospolita

W marcu widać było pierwsze oznaki zastoju na rynku – twierdzi większość właścicieli salonów pytanych przez „Rz”.

Z danych Samaru wynika, że sprzedaż w marcu okazała się zaledwie o 9 proc. wyższa niż w 2007 r., choć przez dwa pierwsze miesiące notowano wzrost rzędu 30 proc. Powód? Zdaniem dilerów taniejący dolar i euro sprawia, że klienci oczekują obniżek cen.

– Po rewelacyjnych pierwszych tygodniach roku, w marcu zauważyliśmy schłodzenie rynku – ocenia Bogdan Leśniak, dyrektor Japan Motors w Bielsku-Białej oferującej auta Suzuki.

Radosław Pszczółka, rzecznik Polskiej Grupy Dealerów, prowadzącej salony pięciu marek, przyznaje, że w marcu widoczne było osłabienie sprzedaży, ale łączy to z wcześniejszą w tym roku Wielkanocą, która odciągała potencjalnych klientów.

Oczekujący na obniżki cen mogą się jednak mocno rozczarować. Nie planuje ich m.in. Hyundai, Kia czy Ford. – Zamiast obniżek zaoferowaliśmy klientom atrakcyjne promocje na auta z roku 2008. W marcu sprzedaż wzrosła do 900 sztuk, z 653 w lutym – wyjaśnia Katarzyna Kaszubkiewicz z Hyundai Motor Poland. – Przynajmniej do początku lipca nie będzie zmian cennika – zapewnia Michał Maske, rzecznik Nissana, tłumacząc, że większość samochodów tej marki pochodzi z Hiszpanii i Wielkiej Brytanii i rozliczenia prowadzone są w euro. Wzrostu popytu spodziewa się Krzysztof Madzia, kierownik bielskiego salonu Mitsubishi. Podstawą optymizmu jest korekta cen z powodu spadku kursu dolara. Od 1 kwietnia staniały nie tylko modele produkowane w Japonii, ale też najmniejszy w ofercie firmy Colt, składany w Europie.

Reklama
Reklama

– Nasz importer nie chce widzieć związku spadającego kursu dolara i euro z ceną aut, które sprowadza z zagranicy. Nie spodziewamy się obniżek – przyznaje Agata Raniecka, prezes Dixi-Car, salonu Opel/Chevrolet w Raszynie. – Jeśli utrzyma się obecny trend umocnienia złotego, rewizja cenników mogłaby nastąpić w połowie roku – uspokaja Przemysław Byszewski, rzecznik General Motors. Według dilerów do zakupów zniechęcają też drożejące kredyty, co ma związek z niedawnymi podwyżkami stóp procentowych.

Według danych firmy Samar średnia cena kupowanego samochodu spadła w I kwartale o 3 tys. zł, do 70 tys. zł. Pod koniec grudnia było to 73,6 tys. zł. Zdaniem Wojciecha Drzewieckiego ma to związek nie tylko z obniżkami cen, ale też z wyprzedażą aut starego rocznika.

Biznes
Ostrzeżenie szefa NATO, eksport polskich kosmetyków i cła Meksyku na Chiny
Biznes
Nowa Jałta, czyli nieznane szczegóły planu Donalda Trumpa
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Biznes
MacKenzie Scott rozdaje majątek. Była żona Bezosa przekazała ponad 7 mld dolarów
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Biznes
Bruksela pod presją, kredyty Polaków i bariery handlowe w UE
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama