Aktualizacja: 19.03.2020 20:00 Publikacja: 19.03.2020 20:00
Foto: pexels.com
Jest branża, dla której kryzys nie zaczął się w ubiegłym tygodniu. Firmy turystyczne oraz organizujące wszelkie wydarzenia zbiorowe, których w Polsce odbywa się ponad 22 tys. rocznie, już przed trzema tygodniami przeżyły falę rezygnacji z zaplanowanych wydarzeń: klienci wycofywali się ze strachu przed bezpieczeństwem gości, ale przy okazji nie zawsze chcieli płacić.
Firmy eventowe i marketingowe już przed dwoma tygodniami założyły więc sztab kryzysowy TUgether. Zachęcała ich do tego minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. – Celem sztabu było uświadomienie rządowi, z jakim smokiem walczymy – mówi Paweł Tyszkiewicz, dyrektor Stowarzyszenia Komunikacji Marketingowej SAR. Branża alarmowała rząd, że potrzebne jest wsparcie płynności firm, którym rząd w piątek w zasadzie zakazał działalności.
Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.
Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Rząd Wielkiej Brytanii ogłosił „największy w historii” pakiet sankcji antyrosyjskich. Jego celem jest zwiększeni...
Zgodnie z oczekiwaniami nowym prezesem Polskiej Grupy Zbrojeniowej został Adam Leszkiewicz. Wygrał konkurs, któr...
Adam Leszkiewicz zrezygnował z pełnienia funkcji prezesa zarządu Grupy Azoty - podała spółka. Leszkiewicz w złoż...
USA i Wielka Brytania podpiszą nową umowę handlową, RPP tnie stopy procentowe, co może ożywić rynek mieszkaniowy...
NASK stworzył system do elektronicznego zarządzania dokumentacją. – Przekazanie go samorządom jest jak wrzucenie...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas