Putin pyta oligarchę o katastrofę w Norylsku

Prezydent Rosji rozmawiał z największym udziałowcem Norylskiego Niklu o odpowiedzialności koncernu za ekologiczną katastrofę i o tym, kto za jej likwidację zapłaci. Miliarder zapewnił, że Norylski Nikiel pokryje wszystkie koszty. W rzekach i wodach Morza Karskiego zginęła już połowa ryb i planktonu.

Aktualizacja: 05.06.2020 18:57 Publikacja: 05.06.2020 18:51

Putin pyta oligarchę o katastrofę w Norylsku

Foto: AFP

Na światło dziennie wychodzą nowe fakty związane z ekologicznym dramatem rozgrywającym się w arktycznym Norylsku. Okazuje się, że wycieku 21 tysięcy ton oleju napędowego ze zbiorników elektrociepłowni należącej do Norylskiego Niklu, do rzeki można było uniknąć.

Jak informuje gazeta RBK, już trzy lata temu Rostechnadzor - rosyjska inspekcja nadzoru ekologicznego, technologicznego i atomowego znalazła w magazynach paliw feralnej elektrociepłowni Norylskiego Niklu naruszenia w eksploatacji zbiornika, pod którym 29 maja osiadły fundamenty i paliwo wylało się do gruntu (6 tysięcy ton) i wód (15 tysięcy ton).

Pozostało 81% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Biznes
Gigant doradztwa coraz bliżej ugody wartej 600 mln dol. Miał przyczynić się do epidemii opioidów
KONFLIKTY ZBROJNE
Amerykańskie rakiety nie przyniosą przełomu
Biznes
Foxconn chce inwestować w Polsce. Tajwańska firma szuka okazji
Biznes
Amerykanie reagują na uszkodzenia podmorskich kabli internetowych
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Biznes
Polska AI podbiła Dolinę Krzemową