13,8 mld zł wydamy na napoje w 2011 r.

– Początek tegorocznego sezonu jest jednym z bardziej udanych na przestrzeni ostatnich kilku lat – mówi „Rz" Iwona Jacaszek, dyrektor ds. korporacyjnych Coca-Cola HBC Polska, czołowego producenta napojów bezalkoholowych w Polsce. – W maju sprzedaż większości naszych marek rosła w tempie dwucyfrowym rok do roku – dodaje Iwona Jacaszek. Największe zwyżki zanotowały herbata mrożna Nestea oraz wody, które firma oferuje u nas m.in. pod marką Kropla Beskidu. Coca-Cola jest w Polsce m.in. liderem segmentów oraz czwartym graczem na rynku wody.

Powody do zadowolenia ma także spółka Polskie Zdroje, wyłączny dystrybutor Cisowianki, trzeciej marki wody butelkowanej w Polsce. – W maju sprzedaż wody pod marką Cisowianka była o ponad 50 proc. wyższa niż przed rokiem – mówi Katarzyna Pióro, PR menedżer marki Cisowianka. – Natomiast w ciągu pięciu miesięcy zwiększyła się o ok. 30 proc. – dodaje. Polskie Zdroje zapowiadają, że podobne tempo sprzedaży chcą utrzymać także w kolejnych miesiącach.

– Nasza dynamika, tak jak dotychczas, będzie wyższa od średniej rynkowej – podkreśla Katarzyna Pióro.

15,7 mld zł wydamy wg Euromonitora na napoje bezalkoholowe w 2015 r.

Tempo lepsze niż przeciętna dla branży w drugim kwartale chce osiągnąć także należący do koncernu Danone Żywiec Zdrój, lider polskiego rynku wody. – Na ten moment nie ma przesłanek do korygowania założeń – zapewnia Ilona Woźniak, rzecznik prasowy Żywca Zdroju. Dodaje, że coraz lepiej sprzedaje się woda mineralna Dobrowianka, którą spółka Womir Spa wprowadziła na rynek wiosną tego roku (Danone kupił tę firmę w 2010 r.).

– Z danych zebranych od sieci handlowych wiemy, że 30 proc. konsumentów, którzy raz kupili dobrowiankę, ponownie decydują się na jej zakup – wyjaśnia Woźniak.

Według firmy badawczej Euromonitor International Polacy kupią w tym roku 6,2 mld litrów napojów bezalkoholowych, o 200 mln litrów więcej niż w 2010 r. Wydatki na nie zwiększą się o 500 mln zł, do 13,8 mld zł. Producenci są zgodni, że – jak zwykle – o całorocznych wynikach branży zadecyduje pogoda w szczycie sezonu, a więc przede wszystkim w lipcu i sierpniu.

W przypadku wody oprócz aury coraz większe znaczenie ma także zmiana trendów konsumenckich. W 2010 r. – mimo że rok ten był dla branży napojowej nieudany – jej sprzedaż urosła o ok. 12 proc.

Euromonitor International prognozuje, że w 2011 r. kupimy ok. 2,64 mld litrów wody butelkowanej, o niemal 8 proc. więcej niż przed rokiem. Natomiast do 2015 roku wielkość polskiego rynku wody powinna się zwiększyć do prawie 3,4 mld litrów.

Zdaniem producentów w najbliższym czasie na popularności zyskiwać będą głównie wody niegazowane. Według firmy Nielsen 2010 r. ich sprzedaż urosła o 13,1 proc. – Biorąc pod uwagę fakt zwiększającej się świadomości Polaków na temat nawadniania organizmu, możemy przewidywać kontynuację wzrostu tego rynku – uważa Iwona Jacaszek.

Adam Bogacz, prezes spółki AKB Consulting specjalizującej się w branży napojowej, uważa, że rosnąć będzie także popyt na napoje, w tym wody funkcjonalne, czyli z dodatkami pozytywnie wpływającymi na organizm.

Na przełomie marca i kwietnia ubiegłego roku wodę z jodem wprowadziła na rynek firma Ustronianka.

– W kwietniu 2011 r. wielkość jej sprzedaży była o 107 proc. wyższa niż rok wcześniej – mówi Katarzyna Buczek, rzecznik prasowy Ustronianki. Łączna sprzedaż wód tej firmy w pierwszym kwartale 2011 roku była o 47 proc. wyższa niż w ciągu pierwszych trzech miesięcy 2010 r.

Ze sprzedaży w ostatnich miesiącach zadowolone są nawet te firmy, które działają w bardziej nasyconych segmentach rynku napojowego. Firma Nielsen podaje, że w ciągu czterech pierwszych miesięcy tego roku wartość sprzedaży soków, nektarów i napojów owocowych zwiększyła się w Polsce o 17 proc., do ok. 1,3 mld zł. Wzrost spowodowały nie tylko podwyżki cen. Od stycznia do końca kwietnia 2011 r. wielkość sprzedaży soków, nektarów i napojów była o 14 proc. wyższa niż rok wcześniej. Wyniosła ok. 472 mln litrów.

Krzysztof Pawiński, prezes grupy Maspex Wadowice, lidera tego segmentu rynku w Polsce, wyjaśnia, że wyraźne ożywienie popytu jest widoczne od trzech miesięcy. Maspex stara się napędzać swoją sprzedaż, m.in. wprowadzając nowości rynkowe. W tym sezonie rozszerzył ofertę m.in. o wody dla dzieci pod marką Kubuś.

Polacy piją coraz więcej wody i zmniejszają dystans do sąsiadów

Nieco ponad 64 litry wody butelkowanej kupił statystyczny Polak w 2010 roku – szacuje Euromonitor International. Z takim spożyciem jesteśmy poza europejską czołówką. Najwięcej, ok. 143 litry na osobę, w ubiegłym roku kupił przeciętny Włoch. Kolejne miejsca zajmowały Francja (126 litrów na osobę), Niemcy (prawie 125 litrów), Hiszpania (ok. 118 litrów), Czechy (prawie 113 litrów), Belgia (98,8 litra) Węgry (92,6 litra), Szwajcaria (79,3 litra) i Słowacja (77,3 litra). Pierwszą dziesiątkę krajów, gdzie na Starym Kontynencie pije się najwięcej wody, zajmowali z 75,7 litra Turcy. Przedstawiciele branży zwracają uwagę, że obecność w czołówce naszych sąsiadów pokazuje, że o poziomie spożycia wody nie decyduje jedynie pogoda, ale także świadomość konsumentów. Wraz z jej wzrostem także w Polsce powinno rosnąć spożycie wody. Według Euromonitora w 2015 r. przeciętne spożycie wody w Polsce powinno wynieść prawie 89 litrów. Da nam to dziewiąte miejsce w Europie. Wyprzedzimy Szwajcarów oraz Słowaków. Liderem pozostaną Włosi, gdzie spożycie urośnie do 145,6 litra na osobę.

Napoje Maspex Żywiec Zdrój Ustronianka COCA-COLA

Pozostało 90% artykułu