Sprzedaż ciężarówek mocno hamuje

Największe rynki w Europie notują dwucyfrowe spadki. Podobnie jest w Polsce

Publikacja: 29.04.2013 16:57

Według Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM), w ubiegłym miesiącu zarejestrowano niecał

Według Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM), w ubiegłym miesiącu zarejestrowano niecałe 1,5 tys. nowych ciężarówek

Foto: Fotorzepa, Adam Burakowski

Gwałtownie kurczy się rynek samochodów użytkowych. Jak informuje organizacja europejskich producentów ACEA, w pierwszym kwartale liczba rejestrowanych w krajach Unii Europejskiej ciężarówek i aut dostawczych zmalała w porównaniu z ubiegłym rokiem o 11 proc. W samym marcu spadek zbliżył się do 10 proc. Ten negatywny trend ciągnie się już przez 15 kolejnych miesięcy. W dodatku nie ma oznak, by miał się szybko odwrócić.

Toną największe rynki. We Francji sprzedaż w marcu spadła o 10,2 proc., w Niemczech o 18,5 proc., W Hiszpanii i we Włoszech o ponad 20 proc. Jedynym dużym rynkiem, który odnotował wzrost popytu jest Wielka Brytania. Tam rejestracje podskoczyły o 7,7 proc. Nie zmienia to jednak faktu, że sytuacja na europejskim rynku aut użytkowych będzie się dalej pogarszać.

Kiepsko wygląda sytuacja segmentu aut dostawczych. W marcu popyt spadł o 7,8 proc. w ujęciu rocznym – na rynkach UE sprzedano  nieco ponad 139 tys. takich aut. Znacznie gorsze są dane za cały pierwszy kwartał: tu spadek sięga 10 proc. Najgłębszy był we Włoszech, gdzie liczba sprzedanych aut zmalała o przeszło jedną czwartą.

Jeszcze gorzej jest z największymi ciężarówkami powyżej 16 ton. tu marcowy spadek przebił poziom 18 proc. i widoczny był na wszystkich dużych rynkach, włącznie z brytyjskim. Licząc łącznie trzy pierwsze miesiące spadek wyniósł 12,5 proc.

Zmalała także liczba rejestrowanych autobusów. W marcu popyt spadł o 17,6 proc., przy czym jedynym dużym rosnącym rynkiem okazała się Francja.

Podobnie jak w Europie kurczy się rynek aut użytkowych  Polsce. Według Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM), w ubiegłym miesiącu zarejestrowano niecałe 1,5 tys. nowych ciężarówek. To przeszło 9 proc. mniej niż w tym samym miesiącu przed rokiem. w przypadku samych ciężarówek (bez autobusów) sprzedaż w marcu spadła w ujęciu rocznym o przeszło jedna dziesiątą. Gdyby policzyć stanowiące główną część rynku same ciągniki (to te z naczepami używane najczęściej w transporcie międzynarodowym) to popyt zmniejszył się jeszcze bardziej – o prawie 12 proc. Natomiast w przypadku pojazdów najcięższych, ponad 16-tonowych, sprzedaż skurczyła się o 15 proc.

Jak podaje PZPM, zainteresowanie samochodami ciężarowymi najbardziej spadło w grupie klientów indywidualnych.  Ta grupa zarejestrowała w ciągu trzech miesięcy bieżącego roku 517 samochodów, mniej o prawie 22 proc. niż przed rokiem.

Co z autami dostawczymi? W marcu sprzedawały się znacznie gorzej niż przed rokiem: spadek przekroczył 21 proc. Gorszy o 7 proc. okazał się także cały pierwszy kwartał.

Spadki popytu na auta użytkowe w Europie będą odbijać się na fabrykach w Polsce: MAN w Niepołomicach pod Krakowem produkuje samochody ciężarowe, a Volkswagen w Poznaniu samochody dostawcze. Ten ostatni ma duże powody do niepokoju, bo głównym odbiorcą dostawczych modeli Caddy i Transporter jest coraz bardziej słabnący rynek niemiecki.

Gwałtownie kurczy się rynek samochodów użytkowych. Jak informuje organizacja europejskich producentów ACEA, w pierwszym kwartale liczba rejestrowanych w krajach Unii Europejskiej ciężarówek i aut dostawczych zmalała w porównaniu z ubiegłym rokiem o 11 proc. W samym marcu spadek zbliżył się do 10 proc. Ten negatywny trend ciągnie się już przez 15 kolejnych miesięcy. W dodatku nie ma oznak, by miał się szybko odwrócić.

Toną największe rynki. We Francji sprzedaż w marcu spadła o 10,2 proc., w Niemczech o 18,5 proc., W Hiszpanii i we Włoszech o ponad 20 proc. Jedynym dużym rynkiem, który odnotował wzrost popytu jest Wielka Brytania. Tam rejestracje podskoczyły o 7,7 proc. Nie zmienia to jednak faktu, że sytuacja na europejskim rynku aut użytkowych będzie się dalej pogarszać.

Biznes
Zmarł duchowy przywódca izmailitów, miliarder i filantrop Aga Chan IV
Materiał Promocyjny
Koszty leczenia w przypadku urazów na stoku potrafią poważnie zaskoczyć
Biznes
KE zapowiada deregulację, Chiny odpowiadają cłami odwetowymi, a Polska poza europejskim modelem AI
Biznes
GPW: Spółki z sektora medycznego pod lupą
Biznes
Wojna celna Trumpa zawieszona, przemysł w Europie się stabilizuje, a Wielka Brytania chce resetu z UE
Biznes
Sądne dni w sporze o imperium Zygmunta Solorza