Rada zdecydowała jednogłośnie po 8 posiedzeniach roboczych przyjąć ofertę Numericable przewidującą zapłatę 13,5 mld euro w gotówce w chwili realizacji transakcji plus 750 mln związanych ze zwrotem od inwestycji kapitałowej i udział 20 proc. w nowym podmiocie Oferta reprezentuje wartość ponad 17 mld euro — oświadczyła Vivendi. Grupa Bouygues dawała 15 mld euro i udział 10 proc.
Mimo poprawienia w ostatniej chwili warunków przez Bouguesa Vivendi uznała propozycje Numericable za lepsze pod względem logiki biznesowej, tworzenia dodatkowej wartości dla klientów, pracowników i akcjonariuszy, zapewnienia miejsc pracy, zatwierdzenia jej przez urząd antymonopolowy i jako bardziej odpowiadającą celom Vivendi.
Numericable była już uważana za faworyta, gdy rada Vivendi postanowiła 14, marca prowadzić z nią wyłączne rozmowy przez 3 tygodnie. Kandydat do kupna musiał jednak poprawić swą ofertę, bo Bouygues deptał mu po piętach.
Walkę o trzeciego we Francji operatora komórkowego prowadzili dwaj biznesmeni-miliarderzy — Patrick Drahi z Altice i Martin Bouygues. Wygrał ten pierwszy, mimo prób ingerencji ministra przemysłu Arnaud Montebourga, który wskazywał na zagrożenia wynikające z cesji SFR grupie Drahiego, a jemu samemu groził kontrolą podatkową. Teraz uprzedził, że zdwoi czujność wobec zobowiązań Numericable-Altica w sprawie zatrudnienia.
Kwestia zatrudnienia była kluczową we wszystkich pertraktacjach. Drahi zobowiązał się nie tylko do nie zwalniania i zachowania 8500 pracowników SFR i 2400 w Numericable, ale nawet do rekrutacji nowych do obsługi przedsiębiorstw.