Konsument bardziej smart

Konsumenci kupujący w internecie potrzebują centrów handlowych już tylko do przymiarek.

Publikacja: 02.06.2015 22:00

W kolejnych sektorach ryku handlowego rośnie znaczenie zjawiska smart shoppingu - chodzi zwłaszcza o

W kolejnych sektorach ryku handlowego rośnie znaczenie zjawiska smart shoppingu - chodzi zwłaszcza o sprzedaż odzieży, elektroniki, ale także żywności.

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

Coraz częściej klienci traktują sklepy w centrach handlowych jako miejsce, gdzie można obejrzeć odzież przed kupnem w sieci. Jako główne miejsce zakupów wskazuje centra 45 proc. badanych, o 9 pkt proc. mniej niż rok temu – wynika z opublikowanego we wtorek badania firmy PMR.

Tacy konsumenci to zgodnie z branżową definicją smart shoppers. To dzisiaj najgorętsze pojęcie w branży handlowej: klienci szukający okazji cenowych nie dlatego, że zmusza ich do tego sytuacja życiowa, ale dlatego, że po prostu nie lubią przepłacać. Korzystają z internetu w celach zakupowych, nie unikając zwykłych sklepów, gdzie sprawdzają promocje czy wyprzedaże.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Biznes
KE zapowiada deregulację, Chiny odpowiadają cłami odwetowymi, a Polska poza europejskim modelem AI
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Biznes
GPW: Spółki z sektora medycznego pod lupą
Biznes
Wojna celna Trumpa zawieszona, przemysł w Europie się stabilizuje, a Wielka Brytania chce resetu z UE
Biznes
Sądne dni w sporze o imperium Zygmunta Solorza
Biznes
Ontario zakazuje prowadzenia interesów z firmami z USA. Silny cios w Elona Muska