Aktualizacja: 13.03.2025 18:18 Publikacja: 08.11.2024 11:48
Samobieżna wieloprowadnicowa wyrzutnia rakietowa WR-40 Langusta kalibru 122 mm z 23. Pułku Artylerii w Bolesławcu 11. Dywizji Kawalerii Pancernej na defiladzie z okazji Święta Wojska Polskiego 15 sierpnia 2024 r.
Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński
WR-40 Langusta to wieloprowadnicowa wyrzutnia rakietowa. Strzela pociskami o kalibrze 122 mm, a oficjalnie podawany zasięg to 32 km. Co kluczowe, ma ona aż 40 luf, co pozwala na bardzo szybkie wystrzelenie takiej liczby pocisków. Pojazdy są usadowione na podwoziach produkowanych przez Jelcza, który, tak jak HSW, wchodzi w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Dziś w resorcie obrony zostanie podpisana warta ponad miliard złotych umowa na dostawę kilkudziesięciu wozów towarzyszących do trzech dywizjonów Langust. Chodzi o wozy dowódczo-sztabowe, dowodzenia, amunicyjne oraz warsztaty remontu uzbrojenia. Całość będzie wyposażona w polski system dowodzenia i kierowania ogniem Topaz.
Wszystko, co przedsiębiorcy powinni wiedzieć o przetargach, znajdą w serii specjalistycznych dodatków, które wyda „Rzeczpospolita”. Tak wyczerpującego kompendium wiedzy na ten temat nie było dotąd na rynku.
Belgijska prokuratura prowadzi śledztwo, sprawdzające czy reprezentanci chińskiego koncernu Huawei nie złamali prawa lobbując w Parlamencie Europejskim - podają tamtejsze media.
Ministerstwo Aktywów Państwowych wypłaciło 13 marca Poczcie Polskiej dotację celową w wysokości prawie miliarda złotych na pokrycie kosztów świadczenia powszechnych usług pocztowych za 2023 r.
Unia Europejska odpowiada na amerykańskie cła, wprowadzając pakiet odwetowy obejmujący m.in. stal, aluminium i produkty konsumpcyjne. Donald Tusk spotyka się w Ankarze z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem, aby omówić współpracę gospodarczą i kwestie bezpieczeństwa w regionie. Tymczasem deficyt budżetowy Rosji rośnie w rekordowym tempie, a Chiny próbują wpłynąć na USA w sprawie wojny celnej.
Potencjał energetyki wiatrowej na Pomorzu Zachodnim to główny temat zbliżającego się Forum Ekologicznego, które odbędzie się pierwszego dnia wiosny (21.03.2025 r.) w Szczecinie.
Jako jedyny kraj UE nie mamy koordynatora ds. usług cyfrowych, egzekwującego przepisy aktu o usługach cyfrowych, kluczowego dla branży internetowej. Było już 12 spotkań takich urzędników z innych państw, a Polska nie może w nich nawet uczestniczyć.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
Trwają targi dotyczące tego, gdzie zostanie wydane 150 mld euro ze specjalnego funduszu UE na zbrojenie. Komisja Europejska jest za ograniczeniem dostępu dla spółek z USA. Jeśli do tego dojdzie, Polska na tym raczej nie ucierpi.
Państwo, gdzie produkowane jest uzbrojenie, ma co najmniej pośredni wpływ na sposób jego wykorzystania przez inne armie. Dotyczy to m.in. systemu Patriot czy pocisków lotniczych, które Wojsko Polskie kupiło w USA.
Do końca marca ma być wybrany zagraniczny podmiot, z którym państwowa zbrojeniówka będzie produkować amunicję artyleryjską. Jednak coraz częściej słychać o zmianach w zarządzie.
Specjalny fundusz pożyczkowy na obronność, poluzowanie zasad fiskalnych i możliwe przesunięcia z Funduszu Spójności – w czwartek m.in. o tych propozycjach przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen będą rozmawiać liderzy polityczni podczas Rady Europejskiej.
W najbliższych dniach ma zostać podpisana umowa wykonawcza na 116 bojowych wozów piechoty Borsuk. Zapłacimy za nie ok. 6 mld zł. To duża szansa dla polskiego przemysłu zbrojeniowego, ale jej wykorzystanie nie jest oczywiste.
Kursy akcji dużych graczy przemysłu obronnego w Europie rosną. Za to amerykańska zbrojeniówka od kilku tygodni żyje w cieniu niepewności rzucanym przez prezydenta Donalda Trumpa.
Choć ustawę o zwiększaniu zdolności do produkcji amunicji artyleryjskiej Sejm przyjął trzy miesiące temu, to do dziś środki nie trafiły do spółek Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Firmy jeszcze nawet nie złożyły odpowiednich dokumentów do MAP.
Władysław Kosiniak-Kamysz podpisał list intencyjny o m.in. sprzedaży Słowacji polskich zestawów przeciwlotniczych. Jednak inne zapowiedzi dotyczące współpracy z naszymi południowymi sąsiadami to odgrzewane kotlety, albo po prostu fantazje.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas