Krzysztof Kołodziejczyk, nowy prezes Azotów, zapowiedział, że do najważniejszych zadań nowego zarządu będzie należało wypracowanie porozumienia z instytucjami finansowymi, stworzenie długoterminowego planu restrukturyzacji i prowadzenie rentownej produkcji. Jednocześnie realizacja tych celów będzie możliwa jedynie pod warunkiem przyspieszenia działań konsolidacyjnych w ramach grupy.
– Jednym z elementów planu restrukturyzacji są działania dotyczące konsolidacji obszarów, które mogą przynieść konkretne korzyści w krótkim czasie. Istotne jest m.in. zrealizowanie faktycznej integracji w kontekście poszczególnych działów – informuje nas Monika Darnobyt, rzeczniczka prasowa Azotów.
Dodaje, że w tym zakresie można wymienić umowę o współdziałaniu z 2018 r. zawartą pomiędzy czterema głównymi spółkami tworzącymi grupę. Powołano wówczas departament korporacyjny handlu segmentu agro (DKHSA) z udziałem przedstawicieli wszystkich zakładów należących do grupy, odpowiadających za sprzedaż, marketing i relacje z klientem.
Dyrektorzy biur departamentu uzyskali uprawnienia i pełnomocnictwa do realizacji zadań obejmujących wszystkie zakłady koncernu. – To rozwiązanie usprawniło procesy planowania, w tym strategicznego, oraz bieżącego zarządzania sprzedażą – twierdzi Darnobyt. Według niej było to jedno z nielicznych działań zgodnych z pierwotnymi założeniami umowy konsolidacyjnej z 2012 r.
Apel radnych
Azoty przypominają, że u podstaw tej umowy znajdowało się dążenie m.in. do maksymalizacji synergii kosztów, szczególnie w przypadku zakupu surowców i mediów, osiągnięcie synergii poprzez rozszerzenie zdolności produkcyjnych i budowa elastycznego portfela produktów.