Po ataku Rosji na Ukrainę Uniwersytet Yale stworzył zestawienie firm, które handlują z agresorem. Lista jest podzielona na kilka kategorii. W grupie „F” znalazły się przedsiębiorstwa, które mimo rosyjskiej inwazji prowadzą tam biznes, jakby nic się nie stało. Niektóre nawet zwiększyły obecność w Rosji, korzystając z tego, że konkurenci opuścili rynek. W grupie „F” znajduje się teraz 218 podmiotów. Warto mieć na uwadze, że lista nie obejmuje wszystkich firm robiących biznes z Rosją. Mniejsze nie znalazły się na radarze Yale, a większe nauczyły się omijać sankcje. Zdarza się też, że naruszenie jest niezamierzone. Z badania EY wynika, że niemal co trzecia firma jest narażona na ryzyko niezamierzonego naruszenia sankcji, a co szósta je naruszyła.