Krym może zostać bez wody pitnej. Władze okupacyjne uspokajają

Wysadzenie przez Rosjan tamy elektrowni wodnej Kachowska stworzyło ryzyko odcięcia okupowanego przez nich Krymu od dostaw wody pitnej. Jedyny kanał zaopatrujący półwysep zasila woda ze sztucznego zbiornika przy wysadzonej tamie. Teraz woda ta błyskawicznie ucieka.

Publikacja: 06.06.2023 19:31

Sewastopol na Krymie

Sewastopol na Krymie

Foto: PAP/Abaca

Kanał Północnokrymski, który zaopatruje półwysep w świeżą wodę, szybko się wypłyca, przyznał szef okupacyjnych władz Krymu Siergiej Aksenow. Prosił by mieszkańcy i turyści nie popadali w panikę. Zapewnił, że zbiorniki krymskie są wypełnione w 80 proc. i istnieją „inne źródła uzupełniania wody pitnej”.

Kanał życia Krymu

Pozostało jeszcze 94% artykułu

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Biznes
Apel do Elona Muska w sprawie Polski. Rafał Brzoska: Jesteśmy jak Mongolia?
Biznes
Na stole 16. pakiet sankcji przeciwko Rosji. Mocno uderzy w aluminium i LNG
Biznes
SpaceX wyniosło na orbitę najmniejszego polskiego satelitę. Zbudowali go studenci
Biznes
Liczba fuzji spadła, ale i tak jest duża
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Francja naciska na Polskę w sprawie zakupów zbrojeniowych