Aktualizacja: 23.04.2025 17:00 Publikacja: 03.05.2023 12:51
Foto: Ben Stansall
Wysokie ceny paliw i energii napędzają inflację. I jednocześnie windują zyski firm paliwowych. Brytyjska opozycja domaga się obciążenia ich wyższymi podatkami. Labourzyści i Liberalni Demokraci przyznają, że takie giganty, jak BP oczywiście muszą mieć środki na inwestycje i to nie tylko odtworzeniowe. Wskazują jednak, że te zyski są wysokie, bo ceny energii biją rekordy.
Lider Liberalnych Demokratów, Ed Davey uważa, że takie zyski, jakie wypracowało BP są wręcz obraźliwe dla ludzi, którzy zmagają się z wysokością rachunków za energię. Jego zdaniem pieniądze, jakie wypracowują giganty wymknęły się spod kontroli rządu. Z kolei Ministerstwo Finansów tłumaczy, że zyski są już obciążone podatkami i że pieniądze te pomagają w obniżeniu rachunków za energię i gaz, jakie płacą gospodarstwa domowe. Rząd pobrał od firm energetycznych w tym i ubiegłym roku 94 mld funtów, co oznacza, że każde gospodarstwo domowe zostało dofinansowane kwotą 3,3 tys. funtów — tłumaczy rzecznik brytyjskiego MF.
Mimo coraz niższych dochodów z ropy naftowej i rosnącego deficytu budżetowego, Kreml w 2025 r. podwoił wydatki n...
Donald Trump chce deportować ponad 500 tys. obywateli Kuby, Haiti, Wenezueli i Nikaragui, którzy według urzędu p...
Elon Musk zapowiedział, że będzie poświęcał mniej czasu kierowaniu Departamentem Efektywności Rządowej (DOGE). M...
NBP szykuje się do obniżki stóp procentowych, Rada Legislacyjna „Rzeczpospolitej” ma pomysł na rozwój polskiej z...
Zmniejszenie wiarygodności sojuszniczej USA, stawianie UE na zakupy we własnym przemyśle czy wreszcie wojna celn...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas