Jak dziś, po covidzie, wygląda japońskie zaangażowanie biznesowe za granicą?
Po tym, jak japońskie FDI (bezpośrednie inwestycje za granicą) spadły w 2020 r. z powodu pandemii, tak równie gwałtownie wzrosły w 2021 r., co było drugim najwyższym wynikiem w ciągu ostatnich dziesięciu lat pod względem ich wolumenu. Z kolei inwestycje w 2022 r. były o 15 proc. niższe w stosunku do roku poprzedniego, wskutek mniejszego angażowania się inwestycyjnego w Azji i Ameryce Północnej.
Które kierunki są najważniejsze?
Pierwszym miejscem docelowym japońskich inwestycji zagranicznych (stan na koniec 2021 r.) była Ameryka Północna (34 proc.), a następnie Azja (28 proc.) i Europa (27 proc.). Ale jeśli spojrzymy na liczbę angażujących się za granicą japońskich firm, dominuje Azja. Spośród wszystkich firm podejmujących ekspansję (ponad 75 tys.) jest ich tu ponad 53 tys. (69 proc.). W Ameryce Północnej angażuje się 13 proc. firm, w Europie jeszcze mniej, tylko 11 proc.
Czytaj więcej
Japoński rząd po raz kolejny rozszerzył sankcje wobec Rosji. Zakazał eksportu m.in. części do dronów, stali, sprzętu nawigacyjnego. Najboleśniejszy jest jednak zakaz eksportu z Japonii do Rosji części i sprzętu dla przemysłu lotniczego i kosmicznego.