Środowisko filmowe zareagowało oburzeniem na odwiedziny szefa Netflixa u prezydenta Andrzeja Dudy. Obawiają się, że stracą szanse na tantiemy, które ma wprowadzić nowelizowana właśnie ustawa o prawach autorskich. Tantiemy oznaczają dla nich zarabianie na sukcesie własnych filmów. Prace nad ustawą, która wprowadza dyrektywę o prawie autorskim, przeciągają się tak, że implementacja przepisów jest już spóźniona o ponad rok, jesteśmy daleko za pozostałymi państwami UE, a ustawa powinna niebawem trafić do Sejmu. Tymczasem minister cyfryzacji opowiedział się właśnie – za usunięciem zapisu o tantiemach.