Gigafabryka Tesli pod Berlinem jest niewypałem. Także przez Polaków

Elon Musk miał nazwać fabrykę Tesli pod Berlinem "Gigafactory". I plany wobec niej miał faktycznie gigantyczne, ale szybko przyszło zderzenie z rzeczywistością. Najpierw z niemiecką biurokracją, a potem z polskimi pracownikami – pisze Business Insider Polska.

Publikacja: 11.07.2022 14:28

Gigafabryka Tesli pod Berlinem jest niewypałem. Także przez Polaków

Foto: Bloomberg

ula

Zakład Tesli pod Berlinem w Grünheide miał być przyczółkiem do wielkiej europejskiej ekspansji firmy. Z taśm miało zjeżdżać 500 tys. aut rocznie, na razie jednak, po trzech miesiącach, wykonano ledwie 10 proc. planu. A wiele z tych wyprodukowanych już pojazdów, trzeba wzywać do serwisów – okazuje się, że mają wady fabryczne. A zakład trzeba było zamknąć na dwa tygodnie.

To wizerunkowy cios dla Elona Muska, uważanego przecież za jednego z najzdolniejszych przedsiębiorców świata. Jednak fabryka w Berlinie, która była jego oczkiem w głowie, teraz od dawna jest źródłem bólu głowy Muska. Także z powodu braku pracowników.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Biznes
Gigant doradztwa coraz bliżej ugody wartej 600 mln dol. Miał przyczynić się do epidemii opioidów
KONFLIKTY ZBROJNE
Amerykańskie rakiety nie przyniosą przełomu
Biznes
Foxconn chce inwestować w Polsce. Tajwańska firma szuka okazji
Biznes
Amerykanie reagują na uszkodzenia podmorskich kabli internetowych
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Biznes
Polska AI podbiła Dolinę Krzemową