Aktualizacja: 25.11.2024 01:09 Publikacja: 29.05.2022 23:25
Foto: AdobeStock
W połowie maja br. minął czas na złożenie wniosków na 11 lokalizacji dla kolejnych morskich farm wiatrowych (offshore) na Bałtyku. Ocena 132 wniosków potrwa kilka miesięcy. Konstrukcja oceny kandydatów budzi jednak pytania o konkurencyjność.
Branża uważa, że ułatwienia dla państwowych graczy mogą mieć negatywne skutki dla powstania farm. Przyjęte w ub. roku przez resort infrastruktury rozporządzenie o tzw. postępowaniu rozstrzygającym i ujęte tam kryteria zdecydują, którzy inwestorzy dostaną pozwolenia. Na tej podstawie można wskazać faworytów wyścigu po kolejne pozwolenia lokalizacyjne. Wnioski jako pierwsze złożyły PKN Orlen i PGE i to one wydają się faworytami.
McKinsey jest o krok od zawarcia porozumienia w wysokości 600 mln dolarów z rządem USA w sprawie kryzysu opioidowego. Firma konsultingowa jest oskarżana o pomoc producentom opioidów w zwiększeniu sprzedaży.
Nie spodziewam się, że dojdzie do przełamania frontu w takim klasycznym znaczeniu tego słowa, że w ciągu kilku dni Rosjanie wejdą na kilkadziesiąt kilometrów w ukraińską głębię – prognozuje analityk wojskowości Konrad Muzyka z Rochan Consulting.
Bezpośrednie loty z Warszawy do Tajpej i możliwe inwestycje Foxconnu – to wiadomości z polsko-tajwańskiego forum biznesowego w Warszawie.
Waszyngton chce zmienić przepisy regulujące globalną sieć podmorskich kabli obsługujących ponad 98 proc. międzynarodowego ruchu internetowego. To skutek niedawnych uszkodzeń dwóch takich połączeń na dnie Bałtyku.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Start-up założony przez Filipa Kozerę chce zrewolucjonizować tworzenie narzędzi AI. Cieszy, że inwestorzy wyłożyli na niego właśnie fortunę, ale i martwi, że polskie technologie wypływają za granicę.
Połączenie budowy nowych mocy dyspozycyjnych opartych na gazie z konwersją istniejących bloków węglowych na gaz wydaje się optymalnym rozwiązaniem.
ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy 2024 roku, udział czystej energii w niemieckim miksie energetycznym sięgnął 45 procent, co stanowi wynik lepszy o 5 punktów procentowych w stosunku do tego samego okresu roku poprzedniego – wynika z raportu think tanku energetycznego Ember. Co więcej, po raz pierwszy czysta energia osiągnęła wynik lepszy niż paliwa kopalne.
Energia słoneczna z kosmosu, cztery razy tańsza niż z elektrowni atomowych, trafi z kosmosu do domów na Islandii w 2030 roku. Dostarczy ją brytyjski start-up Space Solar. W przygotowaniu są też inne takie projekty.
Wrocławski start-up zamierza wprowadzić na rynek odnawialnych źródeł energii innowacyjne rozwiązanie, które ma większe atuty niż turbiny wiatrowe czy fotowoltaika.
Założenia projektu nowelizacji ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych zakładają zmniejszenie minimalnej odległości elektrowni wiatrowych od budynków mieszkalnych z 700 do 500 m.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska skierowało do konsultacji społecznych długo wyczekiwany projekt nowelizacji ustawy odległościowej. Zakłada ona m.in. ustanowienie minimalnej odległości lokowania farm wiatrowych do 500 m od najbliższych zabudowań. Obecnie to 700 m. Będą także obostrzenia dla lokalizacji wiatraków od obszarów Natura 2000.
Z 700 do 500 metrów zmniejszyć ma się minimalna odległość, w jakiej od budynków mieszkalnych będzie można budować farmy wiatrowe. Ministerstwo Klimatu opublikowało zapowiadany od kilku dni, kontrowersyjny projekt.
Kwota we wnioskach o dofinansowanie w programie Mój Prąd 6.0 przekroczyła już jego budżet. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zapowiada jednak, że wnioski można składać nadal, bo jest możliwość zdobycia dodatkowej puli pieniędzy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas