Aktualizacja listy sankcyjnej zakłada zamrożenie aktywów Katariny Władimirownej Tichonowej, Marii Władimirownej Woroncowej, dwóch dorosłych córek prezydenta Rosji.
Czytaj więcej
Kreml ogłosił w czwartek, że jest zdumiony decyzją USA o nałożeniu sankcji na dorosłe córki prezydenta Władimira Putina, opisując to posunięcie jako część szerszego zachodniego szaleństwa przeciwko Rosji.
Według Waszyngtonu obie pomagają w ukrywaniu majątku Władimira Putina. Na liście sankcji znalazła się także córka ministra spraw zagranicznych Rosji – Siergieja Ławrowa – Jekaterina Winokurowa.
Katerina Tichonowa, jest dyrektorem ds. technologii, a jej praca wspiera rosyjski rząd i jego przemysł obronny. Natomiast Maria Woroncowa, prowadzi programy finansowane przez rząd, które otrzymały od Kremla miliardy dolarów na badania genetyczne i są osobiście nadzorowane przez Putina.
„Nasz bezprecedensowy pakiet sankcji uderza w elity i ich rodziny, jednocześnie degradując rosyjską gospodarkę na skalę, jakiej Rosja nie widziała od upadku Związku Radzieckiego” – powiedziała w oświadczeniu brytyjska minister spraw zagranicznych Liz Truss.