Klucz do sukcesu
Zapewnienie pracownikom właściwych umiejętności stanowi klucz do wydobycia wartości z technologii. Liderzy w korzystaniu ze sztucznej inteligencji są tego świadomi i inwestują w umiejętności swoich pracowników – 66 proc. badanych przez Microsoft firm twierdzi, że aktywnie buduje umiejętności zespołu, a 34 proc. ma takie plany. To bardzo istotna kwestia, bo specjalistów od SI na rynku po prostu brakuje. – Na rynku pracy jest dziś olbrzymi popyt i wciąż niewystarczająca podaż specjalistów od nowoczesnych technologii, zwłaszcza tych z najwyższej półki – certyfikowanych inżynierów i architektów chmurowych. Ale problem dotyczy nie tylko tej kategorii. Według szacunków Komisji Europejskiej 90 proc. zawodów będzie wkrótce wymagało kompetencji cyfrowych i walka o talenty jeszcze przybierze na sile – prognozuje Michał Potoczek, prezes Chmury Krajowej. Dlatego organizacje, które realizują cyfrowe strategie, muszą tworzyć kompleksowe wewnętrzne programy, projektując ścieżki rozwoju kompetencji niezbędnych pracownikom do ich realizacji. – Wsparcie w identyfikowaniu i likwidowaniu luk kompetencyjnych jest nieodłącznym elementem tzw. road to cloud, czyli indywidualnej, metodycznie budowanej drogi do chmury. Powinna ją przeprowadzić każda organizacja, która poważnie podchodzi do tematu transformacji – uważa Michał Potoczek.
do szybkich zmian
Sektorem, który przoduje w cyfrowej transformacji w Polsce, są banki i inne instytucje finansowe. Mają one wysoką zdolność adaptacji nowych technologii i skutecznego przekonywania do nich swoich klientów. Nawet najwięksi byli jednak nieco zaskoczeni tym, co wydarzyło się na początku tego roku. – Rok 2020 zaskoczył dynamiką i skalą zmian. W ciągu kilku miesięcy dokonaliśmy cyfrowego skoku w zakresie organizacji pracy, który w normalnych warunkach trwałby lata. Konieczność dystansowania społecznego i ograniczenia w różnych obszarach życia były katalizatorem cyfryzacji, która doprowadziła do przyspieszenia realizacji wielu istotnych projektów. Wszyscy musieliśmy szybko nauczyć się funkcjonować w tych nowych okolicznościach, a tym, co zdecydowanie pomogło się dostosować, były rozwiązania technologiczne umożliwiające zdalne wykonywanie różnych codziennych czynności – przyznaje Adam Marciniak, wiceprezes zarządu PKO Banku Polskiego. – Z perspektywy PKO Banku Polskiego tym, co umożliwiło nam szybkie dostosowanie się do nowych realiów, była cyfrowa transformacja, którą prowadzimy od wielu lat. Dzięki konsekwentnej pracy nad rozwojem technologicznym i wdrażaniu różnych rozwiązań cyfrowych na początku roku byliśmy gotowi na zmiany, jakie wymusiła na nas pandemia. Pomogła nam m.in. możliwość skorzystania z rozwiązań Chmury Krajowej, która we współpracy z Microsoftem i wieloma innymi partnerami technologicznymi dostarcza polskim firmom rozwiązania szczególnie pomocne przy wdrożeniach realizowanych pod presją czasu – dodaje wiceprezes PKO Bank Polski.
Pod specjalnym nadzorem
W tym miejscu trzeba podkreślić, że transformacja cyfrowa w sektorze finansowym związana jest z dodatkowymi wyzwaniami, z którymi nie muszą mierzyć się inne branże. – W Polsce budowanie cyfrowych kompetencji jest dość „nowym" obszarem rozwoju. To szczególnie duże wyzwanie dla rynku finansowego, który podlega nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego i musi spełniać konkretne wymagania regulacyjne, wynikające z przepisów prawa. To nowe doświadczenie nie tylko dla działów IT, które wydają się być przyzwyczajone do zmian technologicznych z uwagi na swój charakter działania, ale przede wszystkim duże wyzwanie dla osób, które nigdy wcześniej z technologią nie miały do czynienia na tak zaawansowanym poziomie i muszą zgłębić wiedzę na poziomie technicznym. Dotyczy to np. zespołów pracujących w obszarach ryzyka, compliance czy prawników – podkreśla Anna Petryka-Tabor, kierownik projektów chmurowych i infrastrukturalnych w Link4. Dodaje również, że jednym z wielu wyzwań, jakie ma przed sobą organizacja w budowaniu cyfrowych kompetencji, jest stworzenie mapy kompetencji, która pozwala na identyfikację potrzeb osób na różnych stanowiskach. – To pierwszy krok do tego, aby określonym pracownikom przypisać odpowiednią ścieżkę rozwojową, zaplanować szkolenia i obserwować powstawanie nowych umiejętności i nieznanych dotąd obszarów kompetencji – uważa Anna Petryka-Tabor. Wtóruje jej Małgorzata Jaworska, dyrektor pionu IT w Link4: nowe narzędzia i rozwiązania, jakie oferują publiczne chmury obliczeniowe, dają potencjał do szybkiego dostarczania zarówno danych potrzebnych do takich analiz, jak i do szybkiego wprowadzania nowoczesnych usług. Tempo zmian technologicznych i ich skala są obecnie bezprecedensowe. – Bez ciągłego szkolenia naszych pracowników, podnoszenia ich kompetencji i udostępniania nowoczesnych narzędzi nie będziemy w stanie skutecznie odpowiadać na potrzeby klientów – podkreśla Małgorzata Jaworska.
Wkroczyliśmy na ścieżkę, na której nieustanne rozwijanie umiejętności cyfrowych jest nieodzowną potrzebą w działalności w niemal każdym sektorze gospodarki i nie ma z niej odwrotu. Badania wskazują, że w ciągu 10 lat znacząco wzrośnie popyt na umiejętności z zakresu sztucznej inteligencji, a w ciągu 6–10 lat udział osób z wymaganymi umiejętnościami w tym zakresie sięgnie 55 proc.