Niemiecki magazyn „Wirtschaftswoche" donosi, że Trump powiedział w kwietniu francuskiemu prezydentowi Emmanuelowi Macronowi, że będzie kontynuował ostry kurs handlowy, aż „z Piątej Alei w Nowym Jorku znikną mercedesy". Amerykański Departament Handlu rozpoczął niedawno dochodzenie w sprawie tego, w jakim stopniu import samochodów do USA stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego.
W piątek ponownie wprowadzono karne 25-proc. cło na stal z UE i 10 proc. na aluminium. Wilbur Ross, sekretarz handlu USA, oficjalnie uzasadnił to tym, że UE nie zrobiła wystarczająco dużego postępu w rozmowach o handlu z USA. Magazyn „Foreign Policy" donosi natomiast, że administracja Trumpa jest zdecydowana, by wprowadzić sankcje przeciwko europejskim koncernom budującym wspólnie z rosyjskim Gazpromem gazociąg Nord Stream 2. Wszystkie te działania najmocniej mogą uderzyć w Niemcy. Tymczasem niemiecki rząd Angeli Merkel wstrzymuje się przed silnym odwetem i boi się dalszego zaostrzenia konfliktu z USA.