Robert Durst, milioner z Nowego Jorku i potentat nieruchomości, prawdopodobnie jest powiązany z dwoma innymi niewyjaśnionymi morderstwami: swojej żony Kathleen oraz Morrisa Blacka, który zidentyfikował Dursta jako sprawcę zabójstwa małżonki. Milioner twierdził, że zabił go w obronie koniecznej, a prokuratura nie byłą w stanie udowodnić, że jest inaczej.
Dursta miał zabić Berman z premedytacją w jej własnym domu w Beverly Hills strzałem w głowę. Zdaniem sądu milioner chciał w ten sposób przeszkodzić w poinformowaniu policji przez 55-letnią Berman - autorkę powieści i reportaży kryminalnych oraz jego rzeczniczkę - o jej podejrzeniach dotyczących tajemniczego zniknięcia żony milionera. Wiele lat wcześniej to właśnie Susan Berman pomogła zapewnić Durstowi fałszywe alibi w sprawie zniknięcia jego zony. Z czasem jednak milioner przestał jej ufać.