Na Krymie panuje „katastrofalna sytuacja” z wywozem śmieci i odpadów komunalnych, przyznał Siergiej Aksenow szef rosyjskiej administracji półwyspu, po sierpniowych i wrześniowych kontrolach terenowych w Jewpatorii, Biełogorsku, Bachczysaraju, Feodozji i Kerczu.
Ich efektem było zwolnienie Denisa Popko dyrektora Państwowego Przedsiębiorstwa Komunalnego „Krymekoresursy” – regionalnego operatora wywożenia stałych odpadów domowych, przypomina portal krymr.com.
Czytaj więcej
Największy producent smartfonów na świecie – chiński Xiaomi, umieścił Krym i Kubę na liście terytoriów, na których sprzedaż urządzeń koncernu jest zabroniona. Chińczycy rozpoczęli też blokowanie połączeń na zakazanych rynkach.
„Wszystko jest brudne do granic możliwości”. Spontaniczne wysypiska śmieci i ambrozja (u nas ta roślina to nawłoć) kwitną na ulicach większości miast i miasteczek półwyspu. Odpowiedzialni urzędnicy tłumaczą się brakiem w budżetach pieniędzy na sprzątanie oraz absencją 2,5 tysiąca sprzątaczy, których szukają od kilku miesięcy.
Stan sanitarny regionów krymskich pod rosyjskimi rządami już wcześniej skutkował dymisjami urzędników. W 2018 roku z powodu niehigienicznych warunków w Symferopolu stanowisko stracił szef rosyjskiej administracji miasta Igor Łukaszew. W tym roku, po aferze w Kerczu, związanej m.in. z górami odpadów zalegających ulice miasta oraz wylewaniem się nieczystości z przeciążonej kanalizacji, zrezygnował szef rosyjskiej administracji Siergiej Borozdin.