Aktualizacja: 06.09.2021 07:24 Publikacja: 05.09.2021 21:00
Biznes słabo spłaca swoje długi
Foto: Shutterstock
Przeterminowane długi polskich przedsiębiorstw wobec innych podmiotów rynkowych wynoszą obecnie 11,5 mld zł – podaje Krajowy Rejestr Długów w raporcie udostępnionym „Rzeczpospolitej". – Ta wartość wzrosła w czasie pandemii i od tamtej pory niestety nie wróciła do poprzedniego poziomu, mimo że widać gospodarcze ożywienie – komentuje Adam Łącki, prezes KRD.
Jeszcze bardziej niepokojące są dane zbierane przez BIG InfoMonitor i Biuro Informacji Kredytowej – tu złe długi (po uwzględnieniu zaległości w spłacie kredytów) to już 37 mld zł. I, co gorsza, w II kwartale tego roku wzrosły niespodziewanie aż o 3,7 mld zł w porównaniu z końcem 2020 r.
McKinsey jest o krok od zawarcia porozumienia w wysokości 600 mln dolarów z rządem USA w sprawie kryzysu opioidowego. Firma konsultingowa jest oskarżana o pomoc producentom opioidów w zwiększeniu sprzedaży.
Nie spodziewam się, że dojdzie do przełamania frontu w takim klasycznym znaczeniu tego słowa, że w ciągu kilku dni Rosjanie wejdą na kilkadziesiąt kilometrów w ukraińską głębię – prognozuje analityk wojskowości Konrad Muzyka z Rochan Consulting.
Bezpośrednie loty z Warszawy do Tajpej i możliwe inwestycje Foxconnu – to wiadomości z polsko-tajwańskiego forum biznesowego w Warszawie.
Waszyngton chce zmienić przepisy regulujące globalną sieć podmorskich kabli obsługujących ponad 98 proc. międzynarodowego ruchu internetowego. To skutek niedawnych uszkodzeń dwóch takich połączeń na dnie Bałtyku.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Start-up założony przez Filipa Kozerę chce zrewolucjonizować tworzenie narzędzi AI. Cieszy, że inwestorzy wyłożyli na niego właśnie fortunę, ale i martwi, że polskie technologie wypływają za granicę.
Znów bardzo słabe dane przyniosły wstępne odczyty indeksu PMI dla strefy euro oraz osobno Niemiec i Francji. Nie widać śladu ożywienia w przemyśle, a koniunktura w usługach tąpnęła.
Aż 80 proc. Polaków wciąż boi się wzrostu cen zwłaszcza podstawowych produktów. W efekcie stawiają na oszczędzanie, choć jednocześnie ponad 70 proc. planuje polować na okazje podczas czarnego piątku.
Coraz szybciej rosną ceny w Rosji. Ze 100 towarów znajdujących się w koszyku konsumenckim Rosstatu (urzędu statystycznego) ponad 80 z nich drożeje „dramatycznie".
Produkcja budowlano-montażowa w Polsce spadła w październiku o 9,6 proc. rok do roku – podał Główny Urząd Statystyczny (GUS).
Prezeska Banku Rosji przyznała w parlamencie, że niemal wszystkie zasoby, jakie są w rosyjskiej gospodarce, zostały już wykorzystane. Stagnacja i wysoka inflacja są nieuchronne.
Ireneusz Dąbrowski, członek Rady Polityki Pieniężnej, uważa, że przesłanki do obniżek stóp procentowych pojawią się między marcem a lipcem 2025 r. Tym samym przyspieszył ten moment względem poprzedniej opinii, sprzed tygodnia.
Po publikacji nowej projekcji inflacyjnej NBP dwoje członków RPP zmieniło zdanie i uważa, że stopy powinny być obniżane dopiero w drugiej połowie 2025 r. Wciąż jednak jest przewaga za wiosennym cięciem, a wsparciem powinno być mrożenie cen energii.
Ponad siedmiu na dziesięciu Polaków nie jest zadowolonych ze swoich zarobków. Wprawdzie ostatnie lata przyniosły szybki wzrost płacy minimalnej i średniego wynagrodzenia, lecz sporą część tego wzrostu „zjadła” inflacja.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas