???COFECO, meksykański urząd ochrony konkurencji, w kwietniu 2011 r. nałożył na Telcel rekordową karę o wysokości 1 mld dol. Zdaniem urzędników firma, której właścicielem jest należący do Carlosa Slima telekomunikacyjny gigant America Movil, stosowała praktyki monopolistyczne. Mający 67 mln abonentów i 77 proc. udziałów w meksykańskim rynku telefonów komórkowych Telcel miał ustalać zbyt wysokie ceny dla konkurencji za dostęp do swojej sieci.
Nałożona przed rokiem kara stanowi 10 proc. aktywów Telcela i jest to maksymalna wartość dozwolona przez meksykańskie prawo. Firma odwołała się od grzywny i udało jej się odsunąć szefa COFECO Eduarda Pereza Mottę od brania udziału w drugim głosowaniu, w którym urząd zdecyduje, czy podtrzyma, anuluje lub zmodyfikuje gigantyczną karę wymierzoną przeciw Telcelowi.
Popierający karę i mający decydujący głos Eduard Perez Motta popadł w kłopoty, kiedy w ubiegłym roku wypowiadał się o „rozprawieniu z Telcelem". Firma Slima poskarżyła się na niesprawiedliwe traktowanie przez szefa COFECO wskutek czego odsunięto go od drugiego głosowania, które pierwotnie miało odbyć się we wrześniu ubiegłego roku.
Zmuszenie Slima do zapłacenia tak wysokiej grzywny, byłoby wielkim sukcesem dla COFECO, którego zdolność do nakładania kar i kontroli meksykańskiego rynku była ostatnio podważana. Zdaniem instytucji IDET, telekomunikacyjnego think-tanka ze stolicy Meksyku, COFECO musi ratyfikować zeszłoroczną karę wymierzoną przeciwko Telcelowi z powodu wielokrotnego łamania prawa przez tę firmę polegającym na stosowaniu praktyk monopolistycznych we wzajemnych połączeniach sieciowych.
Brak kary lub zmniejszenie jej wielkości wzmocni pogląd, że meksykańskim urzędom państwowym brakuje siły niezbędnej do kontroli rynku, na którym obecni są tak potężni gracze jak Carlos Slim. – Jeśli będą jakiekolwiek zmiany wysokości kary, powinny być oparte na faktach, które nie były znane w kwietniu 2011 r. i COFECO będzie musiało je wytłumaczyć – twierdzą eksperci z IDET. Głosowanie odbędzie się w poniedziałek wieczorem.