Trudno ubezpieczyć cywilnych kontrolerów

Polskie firmy z branży security wygrywają przetargi, chociaż nie spełniają warunków.

Publikacja: 13.02.2013 03:14

Czołówka branży walczy o prestiżowe zlecenia

Czołówka branży walczy o prestiżowe zlecenia

Foto: Rzeczpospolita

Tylko globalny lider branży ochrony, działający również w Polsce Securitas, deklaruje, że jako jedyny w kraju jest w stanie spełnić szczególne wymagania ubezpieczeniowe postawione przez rząd w związku z przekazaniem ochrony lotnisk firmom prywatnym. Zmiana nastąpi w 13 krajowych portach lotniczych.

Zamieszanie spowodował minister finansów. Jego ubiegłoroczne, październikowe rozporządzenie wymaga od firm ochrony posiadania polis ubezpieczeniowych z wyjątkowo rygorystycznymi zasadami asekuracji i bardzo nielicznymi wyłączeniami czynników ryzyka. Nie jest w stanie im sprostać większość firm ubezpieczeniowych. – Ministerialna regulacja sprzyja największym, zagranicznym korporacjom ochrony, które od lat już działają na lotniskach w Europie Zachodniej i mają doświadczenie na specjalistycznym rynku. Dysponują na przykład własnymi strukturami asekuracyjnymi – ocenia jeden z przedstawicieli branży ochrony.

Szacuje się, że wartość usług związanych z kontrolą podróżnych i bezpieczeństwem ładunków na wszystkich cywilnych lotniskach może sięgnąć 250–300 mln zł rocznie. To największe od lat, realne poszerzenie możliwości biznesowych na polskim rynku security, więc zrozumiałe, że sytuacja budzi emocje.

– Solidnie przygotowywaliśmy się do wejścia w nową, prestiżową specjalizację, ale żadna z krajowych firm ubezpieczeniowych, a nawet potentaci zagraniczni nie oferują polis wymaganych przez polskie przepisy – twierdzi prezes Impelu Grzegorz Dzik. Jak mówi, obawia się, że tworzono je bez uwzględnienia charakteru rynku lotniczego i przyjętych na nich międzynarodowych standardów.

Sytuacja dodatkowo się komplikuje, bo naglone terminami kolejne porty lotnicze rozstrzygają przetargi na cywilną obsługę security, z pominięciem pytania o ubezpieczenie. Wszyscy liczą na urealnienie asekuracyjnych przepisów. Kontrolę podróżnych i bagażu na lotnisku w Katowicach pyrzowicki port chce więc powierzyć zwycięzcy przetargu, spółce Gwarant z grupy Impel, a na stołecznym Okęciu i Poznaniu-Ławicy zamówienie zdobył największy obecnie w Polsce Konsalnet.

– Spodziewamy się, że ministrowie skorygują przepisy w duchu lotniskowej ustawy, która zakładała otwartą konkurencję na rynku security, a także włączenie do biznesu rodzimych firm asekuracyjnych – mówi Jacek Klaudziński odpowiadający za ochronę lotnisk w Konsalnecie. Firmy, które stanęły do wyścigu o zamówienia, sporo zainwestowały w przygotowania, przeszkolenie kontrolerów, zdobycie odpowiednich certyfikatów i kompetencji. – Poza tym liczy się efekt wizerunkowy. Wartością jest zaistnienie marki i logo firmy na lotniskach, gdzie nie brakuje przedstawicieli biznesu, potencjalnych przecież klientów Impelu – mówi Grzegorz Dzik.

Tylko globalny lider branży ochrony, działający również w Polsce Securitas, deklaruje, że jako jedyny w kraju jest w stanie spełnić szczególne wymagania ubezpieczeniowe postawione przez rząd w związku z przekazaniem ochrony lotnisk firmom prywatnym. Zmiana nastąpi w 13 krajowych portach lotniczych.

Zamieszanie spowodował minister finansów. Jego ubiegłoroczne, październikowe rozporządzenie wymaga od firm ochrony posiadania polis ubezpieczeniowych z wyjątkowo rygorystycznymi zasadami asekuracji i bardzo nielicznymi wyłączeniami czynników ryzyka. Nie jest w stanie im sprostać większość firm ubezpieczeniowych. – Ministerialna regulacja sprzyja największym, zagranicznym korporacjom ochrony, które od lat już działają na lotniskach w Europie Zachodniej i mają doświadczenie na specjalistycznym rynku. Dysponują na przykład własnymi strukturami asekuracyjnymi – ocenia jeden z przedstawicieli branży ochrony.

Biznes
Kolejny duży kontrakt dla polskiej zbrojeniówki. Co kupuje Wojsko Polskie?
Biznes
Gdzie wyrzucić brudne słoiki? Szkło czy zmieszane? Nie wszyscy znają te zasady
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Drożyzna wraca - co dalej z cenami w sklepach?
Biznes
Z zagranicy płynie fala używanych starych aut
Materiał Promocyjny
Fotowoltaika naturalnym partnerem auta elektrycznego
Biznes
Gapowicze w NATO. Które kraje nie wydają wymaganych 2 proc. na obronność?
Materiał Promocyjny
Seat to historia i doświadczenie, Cupra to nowoczesność i emocje