Mediacje prowadzone pomiędzy zarządem PKP Cargo, a związkami zawodowymi spółki dotyczące zawarcia tzw. Paktu Gwarancji Pracowniczych zakończyły się zawarciem wstępnego porozumienia. Strony poczyniły ustalenia dotyczące m.in. gwarancji zatrudnienia, zmian w zakładowym układzie zbiorowym pracy, wypłaty premii prywatyzacyjnej w formie akcji spółki oraz reprezentowania pracowników w organach firmy.

- Strony umówiły się na podpisanie paktu po uzyskaniu zgód ciał korporacyjnych i organów statutowych organizacji związkowych – informuje Longin Komołowski, mediator w sporze pomiędzy zarządem, a związkowcami. Dodaje, że w kwestiach finansowych strony zgodziły się na wypłatę jednorazowej premii w akcjach pracowniczych oraz zawieszenie sporu zbiorowego do końca grudnia tego roku oraz wznowienie rozmów o podwyżce płac w styczniu przyszłego roku.

Leszek Miętek, przewodniczący Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych precyzuje, że zgodnie z porozumieniem PKP Cargo ma przeznaczyć 160 mln zł na premie dla pracowników. Załoga nie otrzyma jednak gotówki, gdyż za nią, po potrąceniu wszelkich świadczeń i podatków, zostaną kupione dla załogi akcje firmy. – Akcje mają być nabyte na sesji w dniu ich debiutu na GPW. Zarząd zobowiązał się do zapewnienia odpowiedniej podaży – twierdzi Miętek. Dodaje, że wysokość premii będzie uzależniona od stażu pracy każdego pracownika. Otrzyma ją około 18 tys. osób. To oznacza, że średnio na każdego pracownika przypadnie po około 8,9 tys. zł brutto. – Pracownicy otrzymane akcje nie będą mogli sprzedać przez minimum dwa lata. Liczę jednak, że będą je trzymać dłużej – mówi Miętek.

Pracownicy PKP Cargo otrzymali też 4-letnią gwarancje zatrudnienia. Osoby z 30-letnim stażem nie mogą być zwolnione nawet przez 10 lat. Poza tym każdy pracownik dostanie 1,3 tys. zł brutto premii gotówkowej. Wreszcie związkowcy otrzymali prawo do delegowania jednej osoby do zarządu spółki i utrzymali prawo do delegowania trzech osób do rady nadzorczej.

Z porozumienia zadowolony jest również zarząd. - Osiągnęliśmy kompromis,  który oznacza dla pracowników PKP Cargo realne korzyści w związku z planowanym debiutem giełdowym, a dla spółki otwiera drogę do wejścia na GPW – mówi Łukasz Boroń, prezes spółki. Zarząd obecnie czeka na zatwierdzenie prospektu emisyjnego przez KNF. Debiut zaplanowano na czwarty kwartał tego roku. Spółka przeprowadzi jedynie publiczną sprzedaż. Inwestorom prawdopodobnie zostanie zaoferowanych 50 proc. walorów minus jeden. Według różnych wycen PKP Cargo jest warte około 3,5 mld zł. To może oznaczać, że PKP ze sprzedaży połowy udziałów może uzyskać około 1,75 mld zł.