"iOS 8.0.1 zniszczył mi telefon", "zainstalowałem to i nie mogę włączyć mojego iPhone'a", "pod żadnym pozorem nie aktualizujcie systemu". Tak brzmiały komentarze dotyczące najnowszej wersji systemu operacyjnego, z którego korzysta iPhone. Użytkownicy donoszą o utraconych danych i całkowitym "paraliżu" smartfonów, po zaktualizowaniu oprogramowania.
W tej sytuacji Apple zdecydował się wycofać najnowszy systemu. Nie wiadomo kiedy będzie można pobrać działające oprogramowanie. W oficjalnym oświadczeniu czytamy, że "pracownicy firmy badają sprawę i szukają błędów".
To jednak nie jedyny problem, z jakim będą musieli się zmierzyć. Nabywcy najnowszego iPhone'a donoszą, że smartfon zbudowany z cienkiej warstwy metalu wygina się w kieszeni. Apple i w tym przypadku uspokaja, zapewniając, że uszkodzenie jest odwracalne.
Mimo, że problemy nie dotyczą pojedynczych osób, a tysięcy użytkowników marki na całym świecie, nie ma ona powodów do paniki. W ostatnich tygodniach pod stoiskami Apple ustawiły się kilometrowe kolejki, a w ciągu weekendu sprzedało się 10 milionów sztuk najnowszego smartfona. Mimo ostatnich doniesień popularność telefonu nie słabnie.