W przyszłym miesiącu wejdzie w życie nowa ustawa hazardowa, która da państwowemu Totalizatorowi Sportowemu (TS) monopol na czerpanie dochodów z gier na tzw. automatach o niskich wygranych. Rząd chce, by państwo miało monopol również na produkcję maszyn do rozrywki.
Do tej pory automaty – poza kasynami – były zakazane. Takie restrykcyjne przepisy przyjęto po wybuchu tzw. afery hazardowej jesienią 2009 r. Napędziło to jednak szarą strefę. W nielegalnych jaskiniach hazardu zgromadzono nawet 30 tys. automatów. Rząd liczy, że – dzięki wyłączności przyznanej TS – uda się zatrzymać strumień wyciekających dochodów budżetu.