Do blisko 442 mln zł wzrosło zadłużenie firm z branży motoryzacyjnej (naprawa, sprzedaż, produkcja pojazdów i części) notowane w Krajowym Rejestrze Długów. To aż o 28,8 proc. więcej w lipcu 2016 r. Wzrosła też o około 3 tys. (do ponad 16,5 tys.) sama liczba firm widniejących w KRD. Łączna liczba ich nieopłaconych zobowiązań wyniosła ponad 63 tys.
– Motoryzacja niewątpliwie jest jedną z wizytówek polskiej gospodarki, a światowe koncerny chętnie u nas inwestują. Trzeba jednak zauważyć, że na sukces branży patrzymy poprzez pryzmat producentów, a to zaciemnia realną sytuację – komentuje Adam Łącki, prezes zarządu KRD BIG SA. – Niestety handel samochodami, częściami czy akcesoriami, a także usługi w tym obszarze mają się zdecydowanie gorzej, co widać w statystykach zadłużenia branży. O ile długi producentów stanowią ich niewielki odsetek, to w przypadku handlu i usług jest to poważny problem – dodaje.