Cyberataki. Kryptografia znad Wisły zaporą dla hakerów

Codziennie słyszymy o cyberatakach, których ofiarami padają zarówno zwykli użytkownicy komputerów, jak i duże firmy. Czy jest na nie recepta?

Aktualizacja: 03.07.2017 06:40 Publikacja: 02.07.2017 19:16

Foto: 123RF

Liczba cyberataków systematycznie rośnie. Kilka dni temu oprogramowanie typu ransomware (szyfruje dane, żądając okupu pieniężnego) zainfekowało systemy informatyczne m.in. na Ukrainie, w Rosji i w Wielkiej Brytanii. Z kolei w maju tego roku ofiarami zmasowanego ataku padło ponad sto krajów. Globalne straty wynikające z cyberprzestępczości w 2017 r. mogą sięgnąć 3 bln dolarów – szacuje Instytut Kościuszki.

Firmy, które chcą zredukować ryzyko udanego ataku na ich zasoby, muszą wdrożyć przynajmniej podstawowe zasady bezpieczeństwa. Dobrym pomysłem jest też regularne przeprowadzanie symulacji prawdziwego ataku hakerskiego, co nosi miano „read teaming". Jak w praktyce przebiega?

Pozostało jeszcze 80% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Biznes
Putin szykuje się na powrót zachodnich firm do Rosji. Ogłosił wytyczne
Biznes
Włoski gigant zbrojeniowy zwiększa przychody
Biznes
Negocjacje UE i USA w sprawie ceł – czy dojdzie do porozumienia?
Biznes
Lucyna Stańczak-Wuczyńska: Jesteśmy w punkcie krytycznym
Biznes
Pokojowa bańka, czyli nadzieje i realia końca wojny o Ukrainę